Młodzi z najlepszego gorzowskiego ogólniaka najpierw spotkali się w auli z dyrektorem Tomaszem Plutą. Kiedy dyrektor oznajmił im, że wszyscy uczniowie "dwójki" zdali maturę, w sali wybuchła radość. - Są wyniki bardzo dobre i trochę słabsze. Zanim ocenicie na dobre maturę, porównajcie je w skali staninowej. Bo niekiedy 50 proc. z jednego przedmiotu jest lepszym osiągnięciem niż 80 proc. z drugiego - podkreślał T. Pluta.
Później uczniowie rozeszli się do swych klas na ostatnią lekcję wychowawczą. Towarzyszyliśmy IIIa, której wychowawczynią była Alicja Wyszyńska. - Jestem zadowolony z wyników, ale jeszcze nie wiem, czy pozwolą mi one na dostanie się na wymarzone studia - mówił Rafał Redziak, który chciałby studiować na Politechnice Wrocławskiej. - Interesują mnie dwa kierunki: mechanika i budowa maszyn lub chemia - dodawał.
- Szału nie ma, ale najważniejsze, że niczego nie zawaliłem. Przyznaję, że spodziewałem się lepszych wyników, choć do matury podszedłem bardzo ambicjonalnie. Chcę studiować matematykę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Mam nadzieję, że załapię się także na stypendium, które przysługuje 60 najlepszym studentom pierwszego roku - przyznał Wojciech Durski.
Paulina jako jedyna nie spojrzała na wyniki. Odwróciła głowę i poprosiła wychowawczynię, by świadectwo włożyła do torebki. - Obiecałam rodzicom, że obejrzymy je wspólnie. Do tego coś czuję, że nie poszło mi najlepiej - tłumaczyła dziewczyna, która nie wyklucza, że za rok... znów zamelduje się w szkole, by poprawić egzamin. - Chcę dostać się na medycynę, a tam przyjmują tylko najlepszych - zaznaczyła maturzystka.
Radosna z klasy wyszła za to Luiza Charuto: - Nie spodziewałam się aż tak dobrego rezultatu. Okazało się, że mój optymizm po maturze był uzasadniony.
Jak młodzi będą wspominać II LO? - Przede wszystkim pozostaną świetne wspomnienia z koła teatralnego. Poznałem wspaniałe osoby. To szkoła dla ludzi, którzy chcą osiągnąć sukces - stwierdził R. Redziak.
Absolwentów szkół ponadgimnazjalnych czekają teraz trzy miesiące odpoczynku. Dla niektórych będą to najdłuższe wakacje w życiu. - Ze znajomymi wybieram się do Władysławowa na tygodniowy obóz kitesurfingowy. A później? Jezioro, ryby - rozmarzył się Michał Gzela.
W maju do matury w województwie lubuskim podeszło około 8,3 tys. uczniów. By zdać egzamin dojrzałości młodzi musieli uzyskać przynajmniej 30 proc. możliwych punktów z języka polskiego, matematyki i języka obcego. Zdecydowana większość uczniów wybrała jednak także przedmiot dodatkowy. Wynik z niego nie ma wpływu na zdanie matury, ale jest umieszczany na świadectwie dojrzałości. A bez dodatkowych punktów nie ma co liczyć na dostanie się na wymarzone studia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?