Jeszcze wczoraj wydawało się, że druga liga ruszy zgodnie z wcześniejszymi założeniami. Pełen optymizmu był m.in. menedżer Polonii Kozery Słubice Dawid Frąckowiak. - Jak na tę porę roku, warunki nie są złe. Murawa jest zielona, a w dużo gorszych warunkach grali ostatnio w ekstraklasie w Chorzowie. Oczywiście, wskazane byłoby nie rozgrywanie spotkania - przyznał słubiczanin.
Dziś taką właśnie decyzję podjął Wydział Gier PZPN. - Zdecydowana większość klubów napisała do nas, że ich boiska są oblodzone i nie bardzo nadają się do gry. Na weekend zapowiadane są opady śniegu, więc w tej sytuacji nie mieliśmy innego wyjścia, jak przełożyć najbliższą kolejkę, która miała zainaugurować rundę wiosenną - tłumaczy Janusz Kowalski z WG PZPN.
Decyzja centrali dotyczy obu grup drugiej ligi. W zachodniej planowane były m.in. mecze naszych drużyn. W Słubicach Polonia Kozera miała zmierzyć się z GKS-em Tychy, a w Polkowicach Górnik miał podejmować Ruch Radzionków. Wyjazdowe pojedynki miały stoczyć natomiast Lechia Zielona Góra (w Częstochowie z Rakowem) i Czarni Żagań (w Toruniu z Elaną). W sobotę odbędzie się jednak tylko spotkanie w Sosnowcu (Stadion Ludowy ma podgrzewaną murawę). Zagłębie zagra z Miedzią Legnicą.
Nie dojdzie do skutku również przełożony wcześniej na środę, 17 marca pojedynek Ślęzy Wrocław z Zawiszą Bydgoszcz. 21. kolejka drugiej ligi jest więc drugą z rzędu przełożoną z powodu fatalnych warunków atmosferycznych. Najprawdopodobniej drugoligowe drużyny wrócą na boiska dopiero 20 bm. Wcześniejsza, 20. kolejka została przełożona na środę 14 kwietnia. Nowy termin 21. kolejki nie jest jeszcze znamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?