Uwagę policjantów przykuł hyundai, który w nocy z czwartku na piątek jechał ulicą Graniczną w Gorzowie. Postanowili go zatrzymać. Ich podejrzenia okazały się słuszne. Funkcjonariusze poczuli wyraźną woń alkoholu od kierowcy. Ale 29-latek ani myślał poddać się dobrowolnie badaniu trzeźwości.
Wtedy mundurowi powiedzieli, że jego auto zostanie odholowane, bo blokuje jeden pas jezdni. Kierowca przekonywał jednak policjantów, że to nie jest konieczne i zaoferował im łapówkę. Odmówili. Wtedy pijany 29-latek zaczął ich wyzywać. Padły wulgarne słowa. W końcu nieco się uspokoił i pozwolił sprawdzić swój stan trzeźwości.
- W wydychanym powietrzu miał ponad dwa promile - mówi Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
29-latek pogrążył się jeszcze bardziej w drodze na badania do lekarza. Wtedy ponowił swoją propozycję wręczenia łapówki. Zaoferował policjantom dwa tysiące złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?