Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miały być mieszkania dla słubiczan. Będą biura

Beata Bielecka
W Słubicach na mieszkania komunalne czeka ok. 600 osób.
W Słubicach na mieszkania komunalne czeka ok. 600 osób. Beata Bielecka
Magistrat przejął bezpłatnie budynek po sądzie rejonowym przy ul. Piłsudskiego w Słubicach. Początkowo planował tam urządzić mieszkania. Gdy okazało się, że trzeba by na to wydać ok. 3 mln zł zapadła decyzja o przeniesieniu w to miejsce Zakładu Administracji Mieniem Komunalnym.

- Rzeczywiście planowałem tam urządzić mieszkania komunalne, ale po obliczeniu kosztów wyszło na to, że byłoby to nieekonomiczne - tłumaczy burmistrz Tomasz Ciszewicz.

Dodaje, że z powodu tego, że wielu mieszkańców narzekało od dawna na położenie ZAMK-u (biurowiec mieści się przy ul. Krótkiej, kawałek od centrum) zapadła decyzja o przeniesieniu siedziby komunalki (będzie działała w sąsiedztwie m.in. urzędu miejskiego, starostwa powiatowego, straży pożarnej i komendy policji).

Przenosiny w tym roku

- Budynek po sądzie ma typowo administracyjny charakter, dlatego trzeba tam będzie przeprowadzić tylko drobne remonty - mówi T. Ciszewicz. Ich wartość szacuje na ok. 50 tys. zł.

Pytany o termin przeprowadzki ZAMK-u wyjaśnia, że będzie to na pewno ten rok, a jak wszystko dobrze pójdzie może to nastąpić nawet z końcem września.

Plan jest taki, żeby ZAMK zajął pierwsze piętro, pomieszczenia na parterze miałyby pójść pod wynajem, a ostatnią kondygnację dostałyby organizacje pozarządowe.

Co na to mieszkańcy? Krystyna Górowska, która działa w związku dla niepełnosprawnych uważa, że pomysł pomieszczeń dla organizacji jest jak najbardziej trafiony.

- Obecnie mamy swoją siedzibę w klubie abstynenta, gdzie nie ma prądu więc nawet wody nie można zagotować na herbatę - opowiada.

Krytykuje jednak to, że organizacje mają zostać ulokowane na samej górze. - Dla osób niepełnosprawnych to za wysoko - podkreśla. Żałuje też, że nic nie wyjdzie z planów przeznaczenia części pomieszczeń w budynku po sądzie na mieszkania komunalne. - Ciągle ich u nas brakuje - mówi.

Co po ZAMK-u?

Od szefa ZAMK Krzysztofa Radkiewicza wiemy, że ok. 600 osób czeka na komunalne lokum. Niektórzy od ponad 20 lat.

Dobra wiadomość jest taka, że niedawno miasto odkupiło od uniwersytetu poznańskiego akademik przy ul. Szamarzewskiego, gdzie ma powstać ok. 30 mieszkań komunalnych, a w byłym biurowcu przy ul. Krótkiej, który magistrat kupił w końcówce ub. roku - ok. 20 lokali socjalnych.

A co się stanie z pomieszczeniami zajmowanymi obecnie przez ZAMK? - dopytywaliśmy w magistracie. - Budynek jest własnością Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, które na dole otworzy sklep żelazny i mały skład budowlany. Część pomieszczeń zostanie też wydzierżawiona. Są tym zainteresowane firmy spedycyjne - zapowiada T. Ciszewicz.

Nieruchomości z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska