Ignerski po dwóch latach rozbratu z koszykówką postanowił wrócić do grania. - Stęskniłem się za basketem. W Nysie powstała nowa hala, jest ciekawa drużyna. Również jest fajna praca z młodzieżą. Powstaje długofalowy projekt. Po namowach postanowiłem jeszcze trochę się poruszać i pobiegać po parkiecie – stwierdził były kapitan reprezentacji.
Ignerski wystąpił na dwóch mistrzostwach Europy (2009, 2013). Jego ostatnim klubem w Polsce był Anwil Włocławek (2005-2006). Reprezentował także m.in. Śląsk Wrocław, Ovarense Aerosoles (Portugalia), San Sebastián Gipuzkoa BC (Hiszpania), Beşiktas JK (Turcja), Lokomotiv Krasnodar (Rosja), Virtus Rzym (Włochy), Le Mans Sarthe Basket (Francja).
- Michał dzieli się z nami swoim doświadczeniem i umiejętnościami. To dla nas ogromny zaszczyt pracować z takim zawodnikiem – mówił Marcin Łakis, trener AZS.
- Ostatnio na 2.ligowych parkietach grałem jakieś 20 lat temu. To mój trzeci mecz (średnia na mecz - 30 pkt), więc trudno powiedzieć coś więcej na temat tych rozgrywek. Zobaczymy co się będzie działo w play-offach – stwierdził zawodnik.
A jak Michał ocenił pojedynek z rezerwami Stelmetu Enei BC? - To był trudny mecz, mieliśmy swoje problemy z wyprowadzeniem piłki, brakowało też zimnej głowy. Rywal walczył do końca, grał agresywnie. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo – ocenił Ignerski.
Trudno było nie zapytać Michała o ostatni sukces naszej reprezentacji. - Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że sukces jakim jest awans do mistrzostw świata będzie impulsem do promocji naszej dyscypliny.
Warto zaznaczyć, że drużyna Intermarche II rozegrała dobre spotkanie, przez dłuższy czas nie ustępując wyżej notowanym rywalom. W końcówce zabrakło jednak doświadczenia. Najlepszym zawodnikiem w ekipie gospodarzy był Kacper Mąkowski, zdobywca 22 punktów.
Zobacz również: Na czym polega akcja „Pomoc mierzona kilometrami”?
Źródło:Dzień Dobry TVN
Polecamy: Trening z Ewą Chodakowską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?