Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Ignerski ponownie zawitał do Zielonej Góry. Tym razem zmierzył się z rezerwami Stelmetu Enei BC [video]

Marcin Ruszkiewicz
Michał Ignerski mimo, że ma 38-lat nadal czaruje na parkiecie. Były reprezentant Polski był najlepszy na parkiecie podczas meczu Intermarche II Zielona Góra - AZS Basket Nysa. Przeciwko rezerwom Stelmetu Enei BC rzucił 26 punktów.
Michał Ignerski mimo, że ma 38-lat nadal czaruje na parkiecie. Były reprezentant Polski był najlepszy na parkiecie podczas meczu Intermarche II Zielona Góra - AZS Basket Nysa. Przeciwko rezerwom Stelmetu Enei BC rzucił 26 punktów. Marcin Ruszkiewicz
Wielokrotny reprezentant Polski do Winnego Grodu przyjechał z 2. ligową drużyną AZS Basket Nysa. Jego zespół pokonał Intermarche II Zielona Góra 82:76, a sam Michał był najlepszym zawodnikiem na parkiecie. 38-letni koszykarz zdobył 26 punktów, miał 15 zbiórek.

Ignerski po dwóch latach rozbratu z koszykówką postanowił wrócić do grania. - Stęskniłem się za basketem. W Nysie powstała nowa hala, jest ciekawa drużyna. Również jest fajna praca z młodzieżą. Powstaje długofalowy projekt. Po namowach postanowiłem jeszcze trochę się poruszać i pobiegać po parkiecie – stwierdził były kapitan reprezentacji.

Ignerski wystąpił na dwóch mistrzostwach Europy (2009, 2013). Jego ostatnim klubem w Polsce był Anwil Włocławek (2005-2006). Reprezentował także m.in. Śląsk Wrocław, Ovarense Aerosoles (Portugalia), San Sebastián Gipuzkoa BC (Hiszpania), Beşiktas JK (Turcja), Lokomotiv Krasnodar (Rosja), Virtus Rzym (Włochy), Le Mans Sarthe Basket (Francja).
- Michał dzieli się z nami swoim doświadczeniem i umiejętnościami. To dla nas ogromny zaszczyt pracować z takim zawodnikiem – mówił Marcin Łakis, trener AZS.

- Ostatnio na 2.ligowych parkietach grałem jakieś 20 lat temu. To mój trzeci mecz (średnia na mecz - 30 pkt), więc trudno powiedzieć coś więcej na temat tych rozgrywek. Zobaczymy co się będzie działo w play-offach – stwierdził zawodnik.

A jak Michał ocenił pojedynek z rezerwami Stelmetu Enei BC? - To był trudny mecz, mieliśmy swoje problemy z wyprowadzeniem piłki, brakowało też zimnej głowy. Rywal walczył do końca, grał agresywnie. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo – ocenił Ignerski.
Trudno było nie zapytać Michała o ostatni sukces naszej reprezentacji. - Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że sukces jakim jest awans do mistrzostw świata będzie impulsem do promocji naszej dyscypliny.

Warto zaznaczyć, że drużyna Intermarche II rozegrała dobre spotkanie, przez dłuższy czas nie ustępując wyżej notowanym rywalom. W końcówce zabrakło jednak doświadczenia. Najlepszym zawodnikiem w ekipie gospodarzy był Kacper Mąkowski, zdobywca 22 punktów.

Zobacz również: Na czym polega akcja „Pomoc mierzona kilometrami”?

Źródło:Dzień Dobry TVN

Polecamy: Trening z Ewą Chodakowską

Energia, moc i dużo pozytywnych emocji. Hala CRS była już miejscem niejednego sportowego wydarzenia. A to z pewnością należało do tych wyjątkowych. Na parkiecie pojawili się miłośnicy aktywnego stylu życia, dobrych i efektywnych treningów. Nastawieni na  intensywne działanie. A na scenie jedni z najlepszych w Polsce trenerów z różnych dyscyplin fitness (m.in. treningu funkcjonalnego, jogi, dance, zumby) związanych z warszawskim studiem fitness Be Active, prowadzonym przez znaną i lubianą instruktorkę Ewę Chodakowską. Cały dzień ćwiczeń. Kilka treningów i dużo wylanego potu, a pomimo zmęczenia, uśmiechy nie znikały z twarz uczestników. Widać było, że każde zadanie, jakie mieli do wykonania, bez względu na poziom trudności, sprawiało im ogromną radość. Motywowała ich do działania przecież sama Ewa Chodakowska, która, jak podkreślają panie, robi to w genialny sposób.  Ewa Chodakowska ćwiczyła z Lubuszankami w Kalsku [ZDJĘCIA];nfZobacz też wideo: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej 97

Ewa Chodakowska w Zielonej Górze. Zobacz, co działo się na t...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska