Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Microsoft kupił silnik Havok. Co to oznacza dla graczy?

Mateusz Mucharzewski
Microsoft
Synonim zaawansowanej fizyki w grach wideo zmienia właściciela.

Havok istnieje na rynku od 2000 roku. Firma przez lata dostarczała zaawansowane technologie branży elektronicznej rozrywki, w głównej mierze koncentrujące się na obliczeniach fizyki. To właśnie dzięki Havokowi w wielu grach możliwe jest niszczenie otoczenia. Aktualnie z możliwości tego oprogramowania korzystają największe firmy z branży. Około 600 gier powstało z wykorzystaniem silników Havoka. Dotychczasowym właścicielem technologii był Intel, ale dość niespodziewanie za nieujawnioną sumę przejął go Microsoft. Co to oznacza dla branży? Spółka już poinformowała, że będzie kontynuować licencjonowanie oprogramowania zewnętrznym firmom, tak jak miało to miejsce do tej pory. Przynajmniej w najbliższym czasie nie należy się spodziewać, aby Havok był dostępny wyłącznie dla produkcji, które tworzone są tylko z myślą o Xbox One oraz Windows 10.

Po co Microsoftowi taka technologia? Dla giganta z Redmond jest to bez wątpienia okazja do rozbudowania swojej oferty dla twórców oprogramowania, w której już teraz znajduje się DirectX 12, Visual Studio, czy Microsoft Azure. Z punktu widzenia gier istotna ma być integracja Havoka z chmurą obliczeniową, która po raz pierwszy na szeroką skalę ma być użyta w Crackdown 3. Dzięki niej w trybie wieloosobowym możliwe będzie zniszczenie dosłownie całego miasta. Możliwe, że inwestycje Microsoftu an tym się nie skończą. Od jakiegoś czasu pojawiają się plotki, według których kolejnym zakupem miałby być AMD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska