MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Międzychód: Był kompletnie pijany, wracał rowerem z włamania

Dariusz Brożek
Po wytrzeźwieniu rowerzysta usłyszał kilka zarzutów - włamania, kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu i złamania sądowego zakazu.
Po wytrzeźwieniu rowerzysta usłyszał kilka zarzutów - włamania, kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu i złamania sądowego zakazu. fot. KPP w Międzychodzie
Policjanci zatrzymali obładowanego łupami włamywacza, który wracał do domu po splądrowaniu domku letniskowego. Jechał rowerem, choć był pijany i do tego miał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Wczoraj wieczorem policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli 44-letniego rowerzystę. Badanie alkotestem wykazało, że jest pijany. Wydmuchał bowiem 1,46 prom. alkoholu. Po sprawdzeniu jego danych wyszło na jaw, że w dodatku miał zakaz kierowania rowerem. Wcześniej został bowiem ukarany przez sąd za kierowanie jednośladem na przysłowiowym "drugim gazie".

Funkcjonariusze zainteresowali się także przedmiotami przewożonymi przewoożnymi przez niego w worku. W środku były kable elektryczne, lampka nocna, narzędzia, kosiarka elektryczna oraz inne przedmioty. Mundurowi byli przekonani, że mają tzw. "trefne" pochodzenie. I mieli rację. Zatrzymany skradł je z jednego z domków letniskowych w ośrodku wypoczynkowym w Mierzynie.

W trakcie wykonywania czynności kryminalni ustalili, że podejrzany ma na swoim koncie jeszcze kilka innych włamań. Grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska