O tym, że załatwienie sprawy w wydziale psuje nerwy, powiadomiło nas niezależnie sześć osób (!). Gdy zapytaliśmy Czytelników na profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny, czy mają podobne opinie i doświadczenia, natychmiast pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy!
Nawet siedem godzin
Katarzyna napisała: „Mój mąż po dwóch nieudanych próbach zarejestrowania auta wiedział już, że należy przyjść baaaardzo wcześnie. Pewnego dnia czekał od 4.30 i nie był pierwszy. Byłam w szoku, nie wiedziałam, że aby załatwić prostą sprawę, trzeba stać po nocach w kolejce.
Z kolei Aleksandra podzieliła się taką historią: - Ja z mężem czekałam ostatnio bardzo długo, bo jakaś damusia zapomniała jakichś papierów i pojechała po nie do domu, a pan, zamiast przyjmować inne osoby, to się kręcił i czekał na tą panią. I tak się przeciągało w czasie, że spędziliśmy tam o koło pięciu godzin.
Za to z innych komentarzy zamieszczonych przez Czytelników wiemy, że niektórzy czekali nawet po... siedem godzin w kolejce!
Problem w całej Polsce
Podobne historie spływają z urzędów komunikacji w całej Polsce. Powodem są kary za opóźnienie w przerejestrowaniu samochodu. Zapominalscy i spóźnialscy, bojąc się finansowej kary, masowo ruszyli do wydziałów i stąd problemy.
Dlatego Izabela stwierdziła na naszym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny, że ci, co dopiero zakupili pojazd, powinni być przyjmowani osobno. - Nie mogą oni być karani za tych, którym nie chciało się przerejestrowywać pojazdów. Byłam w wydziale kilka razy i nikt nie chciał mnie przyjąć, bo nie ma numerów. Wstyd i hańba - napisała.
W podobnym tonie wypowiada się Wojciech. Pisze w komentarzu: „Ludzie, opamiętajcie się. To nie wina pracowników wydziału komunikacji, że nie ma numerków. Właściciele pojazdów są sami sobie winni takiej sytuacji. Trzeba było jeszcze z dwa lata poczekać z przerejestrowaniem samochodu. Dopiero kiedy zmieniły się przepisy, to lecicie jak OSP do pożaru w stodole”.
Efekt jest taki, że w wydziale komunikacji codziennie są tłumy! Łukasz tak przedstawia swoje obserwacje: - Mam do odbioru dowód rejestracyjny. A trzeba czekać pół dnia w kolejce (...). Wystarczy, że odbiór dowodów rejestracyjnych byłby poza kolejnością. I 10 osób poszłoby do domu w ciągu 20 minut, zwalniając miejsca siedzące u góry w wydziale komunikacji.
Jest decyzja: będą zmiany
Przedstawiliśmy problem władzom starostwa. Błyskawicznie odpowiedział nam rzecznik Michał Kubik. Zapewnił, że urzędnicy wprowadzą kilka zmian w obsłudze. W czwartek był już gotowy komunikat. „Uprzejmie informujemy, że z dniem 10.02.2020r. zostanie uruchomione dedykowane stanowisko do obsługi rejestracji pojazdów dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w zakresie transportu drogowego oraz związaną z obrotem pojazdami. Limit wynosi dwa pojazdy dziennie dla każdego podmiotu. Informujemy, że z dniem 08.02.2020r., z przyczyn technicznych, zostaje czasowo wstrzymana możliwość internetowej rezerwacji terminu do rejestracji pojazdu. Zgłoszenie zbycia pojazdu (wniosek z umową) można składać w sekretariacie urzędu. Przepraszamy za utrudnienia w obsłudze powstałe wskutek wprowadzenia kar za brak zgłoszeń związanych z rejestracją pojazdów oraz apelujemy o wyrozumiałość”.
Międzyrzecz z lotu ptaka
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?