Najważniejszym punktem popołudniowego posiedzenia powiatowego parlamentu było głosowanie w sprawie odwołania ze stanowiska przewodniczącego Lesława Hołowni. Autorami wniosku byli radni opozycyjnych klubów PO i SLD. Nie wzięli jednak udziału w głosowaniu. Przed wniesieniem urny na salę przekonywali, że przewodniczący nie może głosować, gdyż - jak stwierdziła Halina Banaszkiewicz - "sprawa dotyczyła jego interesu prawnego". Powołała się nawet na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w podobnej sprawie.
Kiedy prawnik starostwa Adam Furmanek stwierdził, że L. Hołownia jednak może wziąć udział w głosowaniu, opozycja poprosiła o przerwę. Po odrzuceniu tego wniosku ośmioro radnych PO i SLD opuściło posiedzenie.
W głosowaniu wzięło udział tylko dziewięciu radnych PSL i klubu ze Skwierzyny, którzy rządzą powiatem i popierają jego władze. Wszyscy jednomyślnie głosowali przeciw odwołaniu L. Hołowni ze stanowiska.
Więcej na ten temat w czwartkowej "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z północnej części regionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
