Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Barlinka chcą pilnie budowy obwodnicy

Natalia Chmielewicz
Rafał Feliniak zrezygnował z poruszania się po mieście autem.- Są okropne korki i często dochodzi do kolizji - mówi mieszkaniec miasta.
Rafał Feliniak zrezygnował z poruszania się po mieście autem.- Są okropne korki i często dochodzi do kolizji - mówi mieszkaniec miasta. fot. Jakub Pikulik
- Było wiele poważnych wypadków na tej drodze. Czy naprawdę musi dojść do kolejnych, żeby władze zajęły się budową obwodnicy? - pyta Jan Roszak, który mieszka w centrum. Narzeka też na jakość drogi: jest dziurawa i pełno tu niebezpiecznych kolein. Droga wojewódzka numer 151, która biegnie przez Barlinek jest na tym odcinku wyjątkowo ruchliwa. Grzegorz Putyna, który prowadzi sklep przy Niepodległości skarży się, że latem nie może otworzyć drzwi, bo cały kurz i zapachy spalin wlatują do środka. - Poza tym od tych samochodów pękają mury. Jest też niebezpiecznie. Ciągle dochodzi tu do wypadków - opowiada. Poszkodowanymi często są piesi. W zeszłym roku doszło do kilku poważnych potrąceń. - Jeśli nie będzie zbudowany objazd to Barlinek bardzo ucierpi. Zniszczeniu ulegnie zabytkowa część miasta- obawia się właściciel sklepu.

Dziury, koleiny i stłuczki

- Ruch jest tak duży, że trudno jest przejść na pasach- mówi Anna Giernowicz. - Poza tym kierowcy jeżdżą za szybko. Często przebiegam z dziećmi, ponieważ się boję. Nie chcę zostać potrącona - dodaje.

Codziennie przez centrum przejeżdża kilkaset tirów. - Trzydzieści lat trwa już ten koszmar - mówią mieszkańcy. Z roku na rok stan głównej drogi się pogarsza. Poza tym jest za ciasna.

- Potrzebujemy obwodnicy - mówi Marian Stanikowski. - Za kilka lat droga nie będzie nadawała się do jazdy. Ulegnie całkowitemu zniszczeniu- uważa. Mieszkańcy mówią też, że w razie jakiejkolwiek awarii na ulicy Niepodległości ruch samochodowy będzie całkowicie zablokowany. To jedyna trasa w mieście łącząca Choszczno z Gorzowem.

Obwodnica będzie

Komendant komisariatu policji w Barlinku Sławomir Koruc przyznaje, że jest problem. - Dochodzi do stłuczek, bo kierujący mają duży kłopot z włączeniem się do ruchu z bocznych ulic - mówi. - Kierowcy niestety sobie nie pomagają. Nie ustępują innym autom ani pieszym. Droga biegnąca przez centrum miasta jest niebezpieczna - dodaje.

To ma się jednak zmienić, bo w tym roku będzie tworzony projekt obwodnicy. - Mamy nadzieję, że roboty drogowe ruszą w 2010 i potrwają do 2011 - mówi Leszek Jęczkowski z Wydziału Planowania i Rozwoju Sieci Drogowej w Koszalinie. Droga ma mieć 2 km długości i powstać na nieczynnej trasie kolejowej. - To dobre miejsce, bo jest mało skrzyżowań. Trzeba natomiast poszerzyć nasypy i wyrównać teren - mówi L. Jęczkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska