- Deptak to przecież główne miejsce w mieście, powinno być tu ciągle jasno. Lampy, owszem, są, i to ładne. Ale dają żółte, słabe światło - opowiadają mieszkańcy, których spotkaliśmy na deptaku. Potwierdzają to właściciele jednego z tamtejszych lokali. - Po zmroku nie możemy trafić kluczem do zamka, tak tu ciemno - mówi właściciel lokalu. - A przez to wandale czują się bezkarni. Mnóstwo pijanej młodzieży tędy przechodzi w weekendy w nocy, dwa razy połamali nam rolety. Kiedyś były tu piękne klomby z kwiatami, też je zniszczono. A do tego uliczki obok też są ciemne - mówi właścicielka.
Sprawę poruszył na jednej z ostatnich sesji radny Krzysztof Jaśków. Po jego interpelacji miasto rozpoczęło przegląd miejskiego oświetlenia.
Więcej o sprawie przeczytasz w czwartkowym (16 stycznia) wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla północy regionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?