Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Chocianowa zgubił się w lasach, pomogła mu pani strażak

(abi)
Na foto Mariola Śliwa, przed awansem oficerskim.
Na foto Mariola Śliwa, przed awansem oficerskim.
Mężczyzna zadzwonił na 112, bo nie wiedział jak wydostać się z lasu. Pełniąca dyżur Mariola Śliwa pomogła mu odnaleźć właściwą drogę.

Numer alarmowy 112 w Polkowicach obsługują dyżurni Państwowej Straży Pożarnej. Dyżurny - dyspozytor to pierwsze ogniwo w przyjmowaniu i weryfikacji zgłoszeń. Od jego doświadczenia, wiedzy, znajomości terenu i prawidłowości oceny sytuacji zależy skuteczność dalszych czynności ratowniczych. Okazuje się, iż nie zawsze, by pomóc konieczne jest dysponowanie zastępów interwencyjnych. Tak było w trzech przypadkach, jakie miały miejsce w październiku.

Zgłoszenia dotyczyły zagubienia w lesie. Powiat polkowicki w ponad 1/3 powierzchni pokrywają lasy. Słyną jednocześnie jako tereny grzybodajne. Stąd w okresie jesiennym oprócz miejscowych zbieraczy "na łów" wyruszają mieszkańcy odległych zakątków Dolnego Śląska. 27 października pech dotknął mieszkańca Chocianowa, który wybrał się na wycieczkę rowerową.

Po ok. godzinie przemierzania duktów leśnych mężczyzna zorientował się, że zabłądził. Na szczęście miał przy sobie telefon komórkowy, z którego połączył się z CPR, gdzie dyżur pełniła mł. kpt. Mariola Śliwa. Za namową dyżurnej pechowiec przejechał jeszcze ok. 1 km, aż dotarł do oznakowanej drogi pożarowej. Jak się okazało był już niedaleko wsi Wierzbowa.

Na bieżąco instruowany przez dyżurną po dalszych 70 minutach "zameldował", że szczęśliwie dotarł do opłotków Chocianowa. Okazuje się, iż wyznaczenie w lasach "dróg pożarowych" i ich odpowiednie oznakowanie (każda droga pożarowa ma swój indywidualny numer) nie tylko pozwala strażakom szybko dotrzeć do pożaru, ale również może pomóc w tak nietypowej sytuacji.

W ostatniej akcji poszukiwawczej na terenach leśnych, jaka miała miejsce w okolicach Przemkowa w listopadzie 2008 roku wzięło udział 18 strażaków OSP Przemków i Wysoka oraz trzech policjantów. Poszukiwania przerwano po 5 godzinach, gdyż okazało się, że zaginiony jest już w domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska