Gdy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia w mieszkaniu było ciemno od dymu. Wyciągnęli z niego dwie osoby: nieprzytomnego już mężczyznę i kobietę.
- Pomimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować, choć do końca nie wiadomo na razie, czy w momencie gdy wyniesiono go z mieszkania jeszcze żył - powiedział nam przed chwilą rzecznik powiatowej straży pożarnej w Słubicach st. kapitan Marek Koroluk. - Strażacy nie wyczuwali już u niego tętna i oddechu. Natomiast kobieta z oznakami podtrucia została zabrana do szpitala - dodał. Była przytomna.
Pożar właśnie jest dogaszany. W akcji bierze udział 7 zastępów, m.in. ze Słubic, Sulęcina i Ośna. Jest tam też już policja, dojechać ma prokurator.
Do tragedii doszło w dwurodzinnym domu. Na dole w budynku mieszkają także starsza kobieta z córką, ale jak mówił M. Koroluk nic im nie zagrażało dlatego nie było potrzeby ewakuacji.
Co było przyczyną pożaru jeszcze nie wiadomo. Ustalą to biegli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?