Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął rok urzędowania wojewody Marcina Jabłońskiego (wideo)

(jm)
Marcin Jabłoński podsumował rok podczas śniadania z dziennikarzami
Marcin Jabłoński podsumował rok podczas śniadania z dziennikarzami Jarosław Miłkowski
- Ten rok minął szybko. Nawet nie zauważyłem, kiedy, ale podobno tak to jest, że im człowiek ma starszy PESEL, to te lata szybciej płyną - mówił w środę wojewoda lubuski Marcin Jabłoński. Właśnie podsumował pierwsze 12 miesięcy urzędowania.

Jabłoński pierwszy rok na fotelu wojewody podsumował podczas śniadania, na które zaprosił dziennikarzy. Który moment po 12 grudnia 2011 r. (wówczas premier Donald Tusk powołał go na stanowisko), wojewoda wspomina najmilej?

- Zawodowo najbardziej ucieszyłem się 8 listopada, dzień po przejściu na nadawanie cyfrowe. Czułem na swoich barkach odpowiedzialność za to, że jesteśmy pierwszym województwem, które wyłącza sygnał analogowy. Gdy więc dzień po tym nic się złego nie wydarzyło, miałem wielkie poczucie satysfakcji - mówił Jabłoński. Za gorzkie w okresie urzędowania uznaje natomiast te momenty, gdy działania Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego są przez innych niezrozumiane.

W czasie 366 dni urzędowania wojewoda Jabłoński odbył ponad tysiąc spotkań. 54 razy spotkał się z ministrami różnych resortów, odbył osiem wizyt zagranicznych i wziął udział w 164 konferencjach i uroczystościach państwowych. W ciągu roku wprowadził też w LUW-ie elektroniczny system obiegu dokumentów. Powstała też aplikacja na smartfony, która informuje Lubuszan o faktach mających wpływ na ich bezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska