- Związkowcy z Solidarności szykują się do ogólnopolskiego protestu. Na czym on ma polegać?
- Manifestację zaplanowaliśmy na 29 sierpnia. Punktualnie w południe przejdziemy ulicami stolicy i wyrazimy swoje żale wobec poczynań obecnego rządu.
- Co wam się nie podoba?
- W każdym sektorze gospodarki widzimy ubóstwo, czy to w paliwowo-energetycznym, czy stoczniowym. Ogólnie pracownikom żyje się coraz gorzej. Ponadto planowane są niekorzystne zmiany w kodeksie pracy. Człowiek staje się przedmiotem, a nie podmiotem.
- Jak te zastrzeżenia mają się do faktu, że średnia płaca w Polsce rośnie?
- My mamy swoje badania, a także opieramy się na danych Głównego Urzędu Statystycznego. Wynika z nich, że aż dwie trzecie Polaków ma dochody poniżej średniej krajowej.
- Zarobki jednak rosną i chyba trudno mówić o ubóstwie. Za taką średnią można skromnie, ale jednak wyżyć...
- Uważam, że jest bieda, o czym świadczy tak wielki procent Polaków zarabiających mniej.
Ubóstwo jest już widoczne. Widzę to w swojej codziennej pracy. Coraz częściej przychodzą do mnie ludzie z coraz to większymi problemami. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że część z nich nie potrafi sobie znaleźć miejsca w obecnej sytuacji i trzeba im pomóc.
- Jak będzie wyglądać przemarsz przez Warszawę?
- Manifestować będziemy w centrum stolicy. Zatrzymamy się przy Urzędzie Rady Ministrów. Tam przekażemy petycję. Liczę, że nasz akcja przyniesie efekt. To nie będzie protest jednej branży, ale przedstawicieli całej gospodarki, bo w każdej dziedzinie robi się coraz gorzej.
- Ile osób z naszego regionu weźmie udział w przemarszu?
- Zgłoszonych mamy osiem autokarów, ale prawdopodobnie będzie o dwa więcej.
- Podobne protesty nie zawsze kończyły się pokojowo. Czy nie obawiacie się jakichś rozrób?
- Wiemy, że nieraz do takich manifestacji przyłączają się nasi przeciwnicy. Dlatego będziemy szczególnie wyczuleni na różnego typu prowokacje. Uważam, że akcja przebiegnie pokojowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?