Młodzież pokazała urządzenia techniczne własnego projektu

Od kilku lat młodzież z ,,elektronika” bierze udział w Olimpiadzie Innowacji Technicznych.

- Dzięki zaangażowaniu w wykonanie prac praktycznych i opracowań pisemnych tych urządzeń, uczniowie odnoszą od lat sukcesy, promując nasze województwo w eliminacjach ogólnopolskich - mówi nauczycielka z ZSEiS Alicja Bosak.

Uczniowie zaś dodają, że wiele satysfakcji sprawia im świadomość, że swoimi urządzeniami mogą ułatwić innym ludziom życie. W środę w szkole zorganizowano prezentację młodzieżowych wynalazków. Dyrektor Stanisław Rogulski powiedział, że jest dumny ze swoich uczniów, którzy co roku zaskakują go ciekawymi pracami. Podobne uznanie wyraziła zastępca naczelnika wydziału edukacji Lidia Gryko. Najlepsze prace zostały nagrodzone. I tak w kategorii pomysł techniczny pierwsze miejsce zajął Piotr Wnęk za monitorujący sieć alarm oraz Grzegorz Huszcza za inteligentny programowany robot. Drugie miejsce zaś przyznano Aleksandrowi Gąseckiemu za robota światłoczułego. W kategorii uprawnienie softwarowo-techniczne zwyciężył Krzysztof Nowak za dekoder barw dla niewidomych i Michał Pieszczyński za pracę Cross Boot. Drugą lokatę uzyskali Paweł Gryglik i Mateusz Cieniak za wizualizator widmowy ze sterownikiem. Natomiast w kategorii pomoc dydaktyczna przyznano dwa pierwsze miejsca. Otrzymali je: Joanna Filsak za wyświetlacz widmowy oraz Mateusz Pioch i Tomasz Jankowski za przetwornik A/C typu Flash.

Warto dodać, że po raz pierwszy ogólnopolski finał olimpiady zostanie zorganizowany w czerwcu br. w... Zielonej Górze.

KRZYSZTOF NOWAK

- Pomysł z wykonaniem pracy dla niepełnosprawnych podsunął mi tata. Pomyślałem o niewidomych. I wymyśliłem urządzenie, które przykładamy do barwy, wciskamy przycisk i czekamy do 10 sekund. Ono nam powie, jaki to kolor. Nie ma możliwości pomyłki. Samo wykonanie detektora barw dla niewidomych zajęło mi trzy tygodnie, więcej zaś regulacja natężenia i barw. Dzięki pomocy niepełnosprawnych - do urządzenia jest dołączona instrukcja w języku brajla.

GRZEGORZ HUSZCZA

- Interesuje się robotyką, informatyką, automatyką, dlatego postanowiłem wykonać w ramach olimpiady inteligentnego, programowanego robota. To urządzenie omija przeszkody, zapamiętuje trasę. Jeśli więc raz pokierujemy go za pomocą pilota, to potem sam już pokona przebytą wcześniej drogę. Robot jest wytrzymały, lekki. Zastosowałem w nim nowoczesny silnik i sterowniki. Może być wykorzystywany w każdym przemyśle i wszędzie tam, gdzie powtarzają się czynności.

JOANNA FLISAK

- Chciałam zrobić coś, co będzie służyło innym uczniom w nauce. I wymyśliłam wyświetlacz widmowy. Moja praca prezentuje naświetlanie sekwencyjne i efekt stroboskopowy. Może być wykorzystywana nie tylko w szkołach na zajęciach, ale także jako reklama świetlna firm. Cieszę się, że na zakończenie nauki udało mi się coś takiego zrobić. Wykonanie wyświetlacza zajęło mi miesiąc. Teraz matura, a po niej wybieram się na studia - automatyka i robotyka - na Uniwersytecie Zielonogórskim.

MATEUSZ PIOCH, TOMASZ JANOWSKI

- Pomysł pracy podsunęła nam nauczycielka, która prowadzi pracownię elektroniczną. Chodziło o stworzenie układu dydaktycznego, przetwarzającego wartości analogowe na wartość kodu cyfrowego. I to następnie można odczytać na wyświetlaczu. Dzięki tej pomocy naukowej uczniowie będą mogli rozwijać wiedzę z dziedziny przetworników. Budując urządzenie stosowaliśmy łatwo dostępne elementy, by w razie czego łatwo je wymienić. Wiadomo jak jest w szkole...