W dolnośląskim Włosieniu (gmina Lubań) młodzi iłowianie wzięli udział w X Zjeździe Rowerowym organizowanym przez miejscowy Zespół Szkół Gimnazjalnych i Ponadgimnazjalnych.
- Ten rajd był prawdziwym sprawdzianem sił i charakteru dla jego uczestników. W ciągu dwóch dni do przebycia było prawie 140 kilometrów - opowiada wielokrotna organizatorka tego typu imprez Danuta Holska, na co dzień nauczycielka techniki w iłowskim gimnazjum. - Uczniowie, którzy jechali z nami pierwszy raz przyznawali, że nigdy wcześniej nie zmierzyli się z taką odległością, i to w tak trudnych warunkach. Ukończenie rajdu dało im niezwykłą satysfakcję. A po powrocie tradycyjnie już padło pytanie - czy za rok znów pojedziemy? - dodaje D. Holska.
Nigdy nie wiadomo co mogło się wydarzyć na tak długiej trasie, dlatego, aby poprawić bezpieczeństwo uczestników, byli oni pilotowani przez samochód. Poza tym bank spółdzielczy w Iłowej ufundował im kaski rowerowe i kamizelki odblaskowe.
Po co młodzież wsiada na rower, by pokonać na nim 140 km? - Pojechałam na rajd, ponieważ chciałam sprawdzić swoją siłę i wytrzymałość. Ciekawiło mnie jak to się odbywa, a ponieważ jechało dużo moich znajomych, tym bardziej się zdecydowałam - wyjaśnia gimnazjalistka Kasia Wojewódzka.
Jej koleżanka szkolna wcześniej słyszała wiele dobrych słów o rajdzie. - Pojechałam do Włosienia na rajd, ponieważ słyszałam od osób, które były wcześnie, że jest fajnie. Poza tym lubię jeździć na rowerze. Takie wyjazdy to prawdziwa przygoda - podkreśla Asia Mutwil.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?