Syn czeka na areszt w celi krośnieńskiej policji. Przyznał się do zabójstwa matki. Tłukł ją po głowie tępym narzędziem. Dusił, skrępował, zakneblował potem uciekł z mieszkania. Był zły za to, że rodzice nie dali mu wychowania.
Mężczyzna podejrzewany o zabójstwo własnej matki przyznał się do zbrodni. Motywem była złość za to, że rodzice go nie wychowali. Nie zapewnili mu odpowiedniego wykształcenia, a jedynie pili alkohol. W chłopaku coś pękło i stał się katem własnej matki.
Zobacz też: Zabójstwo kobiety w Łagowie koło Krosna Odrzańskiego. Zatrzymano męża i syna ofiary (zdjęcia)
- Uderzał kobietę tępym narzędziem w głowę, dusił - mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Skatowana kobieta została związana i zakneblowana. Morderca uciekł z mieszkania i skrył się w lesie. Tam przenocował. Potem noc spędził w piwnicy swojego bloku.
Do morderstwa doszło w sobotę, 21 lutego lub niedzielę 22 lutego. 25-letni mężczyzna razem ze swoim ojcem zostali zatrzymani we wtorek w domu w Łagowie koło Krosna Odrzańskiego. Obaj trafili do celi. Wszystko wskazuje na to, że ojciec nie brał udziału w zabójstwie 48-letniej kobiety, swojej żony. Spędził kilka dni z ciałem żony w domu.
Syn ofiary czeka na areszt. Z takim wnioskiem w środę, 25 lutego wystąpiła do sądu Prokuratura Rejonowa w Krośnie Odrzańskim. W środę również zostanie przesłuchany mąż zamordowanej kobiety. Od wtorku trzeźwieje w celi.