Do zabójstwa doszło w piątek, 26 czerwca w mieszkaniu przy ul. Księdza Skargi w Międzyrzeczu.Ofiara zginęła od ciosów nożem.
Sąd zadecydował w poniedziałek, 29 czerwca o trzymiesięcznym areszcie dla kobiety, która zabiła swojego wieloletniego przyjaciela. - Kobieta przyznała się do zabójstwa. Nie potrafi podać przyczyn swojego czynu. Twierdzi, że niewiele pamięta. W momencie zatrzymania była pijana, miała we krwi dwa promile alkoholu - mówi prokurator Sławomir Dudziak.
Podejrzana znała Ryszarda Ł. od wielu lat, utrzymywali ze sobą bliski kontakt. - Ofierze zadano 13 ciosów, w tym jeden - śmiertelny w klatkę piersiową. Narzędziem był nóż kuchenny - mówi prok. Dudziak. Agnieszce D. grozi od ośmiu lat więzienia do dożywocia.
- Grozi jej surowa kara, dlatego zastosowaliśmy areszt tymczasowy. Biegli stwierdzą czy w chwili zabójstwa była poczytalna. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku odbędzie się rozprawa w Sądzie Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim - powiedział nam prezes międzyrzeckiego sądu Krzysztof Martysz.
Więcej o tej sprawie przeczytasz we wtorek, 30 czerwca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".