Motocykliści "Hells Angels" przejechali przez Zieloną Górę
Piotr Jędzura
Policja w całym kraju stanie gotowości z powodu zloty gangu motocyklistów "Hells Angels". W piątek, 3 czerwca, duża kolumna minęła Zieloną Górę. Przejazd motocyklistów obstawiała policja.
Zielonogórska policja natychmiast po otrzymaniu informacji o grupie motocyklistów ruszyła na trasę koło Świdnicy. Radiowozy obstawiły drogę ich przejazdu. Inne policyjne pojazdy prowadziły kolumnę motocyklów od Świdnicy przez Trasę Północną w kierunku drogi S3. Radiowozy były również na drogach wjazdowych do miasta.
Obstawa była dyskretna. Radiowóz na sygnałach jechał w dużej odległości przed motocyklistami "Hells Angels". Inne jechały za kolumną również w sporej odległości. Policja ubezpieczała również postój motocyklistów na stacji benzynowej koło Świdnicy.
Do Polski przyjedzie około tysiąca motocyklistów z gangu "Hells Angels". Wezmą udział w światowym zlocie "World Run 2016", który odbywać się będzie 3-5 czerwca w Ryni nad Zalewem Zegrzyńskim. Ze względów bezpieczeństwa na teren ośrodka, w którym się zatrzymają nie będą mogły wejść osoby postronne. Mogłoby bowiem źle się to dla nich skończyć. Motocykliści z "Hells Angels" znani są z agresji. Wielu z nich to osoby z wyrokami za bardzo poważne przestępstwa. W Stanach Zjednoczonych oficjalnie uznano ich za organizację przestępczą.
Z powodu gangu Aniołów Piekieł policja w całym kraju została postawiona w stan gotowości.
Przeczytaj też: Motocyklista szalał na drodze. Pędził aż 224 km/h! [WIDEO]
Motocykliści Hells Angels jadą na zlot w Ryni nad Zalewem Zegrzyńskim.
Motocykliści z "Hells Angels" znani są z agresji. Wielu z nich ma wyroki za różne przestępstwa.
W Stanach Zjednoczonych są uznani za organizację przestępczą.