Wiadomo, że motolotniarz jest mieszkańcem wsi Borek w powiecie głogowskim. Wypadek wydarzył się najprawdopodobniej krótko po jego starcie. Tuż po godz. 9.00 straż pożarna została powiadomiona przez wędkarzy łowiących ryby w Odrze, że właśnie wyłowili z wody motolotniarza, ktory spadł z dużej wysokości. Wędkarze na brzegu podjęli akcję reanimacyjną.
- Dotarliśmy na miejsce bardzo szybko, choć nasza akcja była utrudniona. Nie można tam było w żaden sposób dojechac samochodem, więc użyliśmy łodzi, żeby się dostać do ofiary wypadku - powiedział nam dyżurny operacyjny kpt. Robert Kowalski. Wezwano także pogotowie ratunkowe, ratownicy przejęli reanimację motolotniarza.
Niestety, jeszcze w południe był reanimowany na oddziale intensywnej opieki medycznej w głogowskim szpitalu i nie odzyskał przytomności. Potem podano informację, że zmarł. O szczególach wypadku przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu papierowym "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?