Możesz nadać mu imię

Oficjalne otwarcie placu pokoszarowego nastąpi jutro o 19.00. Najpierw półgodzinny koncert zagra Krośnieńska Orkiestra Dęta. Następnie odbędzie się symboliczne przecięcie wstęgi, głos zabierze burmistrz, by znów - o 20.30 rozbrzmiała muzyka. Tym razem w wykonaniu kwartetu smyczkowego Konsonans z Wrocławia.

- Przez całą imprezę trwać będzie plebiscyt na nazwę nowego placu - mówi burmistrz Andrzej Chinalski. - Towarzyszyć mu będzie też wystawa fotograficzna pokazująca, jak z czasem zmieniało się to miejsce w centrum miasta.

Woda spływa kaskadami
Zagospodarowaniem dawnego placu wojskowego zajęła się zielonogórska firma Kabet Ryszarda Kaczmarka. Koszt przebudowy wyniósł 3,2 mln zł, z czego 1,7 mln zł dała Unia Europejska, 320 tys. zł pochodziło z budżetu państwa. Resztę wysupłało ze swej kasy miasto.

W centrum placu znalazła się fontanna wykonana z głazów. Woda spływa po kamieniach w dół. Następnie po czterech kaskadach kamienną rzeką wpada do stawu. Na placu gotowe są też już alejki i stylowe lampy, a także ławki i śmietniki.

Przy placu znajduje się już Centrum Usług Socjalnych, sąd. Trwa odbiór mieszkań socjalnych, które lada dzień zostaną oddane do użytku. Jak w ukropie uwija się też ekipa remontowa przy przyszłym Powiatowym Centrum Administracji.

Jeszcze dużo do zrobienia

Już dziś na budynku CUS są kamery (monitoring zewnętrzny i wewnętrzny). - Planujemy nowoczesny monitoring całego placu, podłączenie go do obecnego systemu - mówi wiceburmistrz Mirosław Glaz.

Mieszkańcy patrzą zaś z obawami na kolejne budynki przy placu, które szpecą jego wygląd. Zdewastowane pozostają jeszcze trzy koszarowe budynki. Do najmniejszego z nich ma się przeprowadzić szkoła muzyczna, która czeka na pieniądze z ministerstwa kultury.

Dokumentacja jest już przygotowana. Właścicielem obiektu obok jest miasto, które zamierza utworzyć w nim mieszkania komunalne. Ostatni budynek wraz z dawną halą sportową to własność mieszkańca Szczecina, który planuje zrobić tu mieszkania, a z hali - supermarket. Garaże z kolei to własność mieszkańca Krosna. Mają w nich powstać punkty usługowo-handlowe. Czas pokaże, czy te plany zostaną zrealizowane.