Wszyscy są na niego zaproszeni. - Wystarczy zabrać rękawice, założyć strój roboczy i wziąć dużo energii, bo przewidujemy pracę na pięć, może sześć godzin. Obiecujemy kawę, herbatę i skromny poczęstunek - mówił wczoraj S. Pieńkowski. Przed rokiem udało się poderwać do akcji 70 osób. W sobotę - jak liczą pomysłodawcy - będzie około setki wolontariuszy. Zbiórka o 10.00 przy kościele.
A skąd na cmentarzy bałagan i zalegające liście? Z braku pieniędzy. Nie ma tu już pochówków, a mało kto płaci za istniejące mogiły. Dlatego parafia (administruje nekropolią od roku) nie ma za co regularnie dbać o cmentarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?