Stowarzyszenie prowadzi w mieście 13 świetlic, gdzie opiekę znajdują dzieci z biednych rodzin. Mogą tam spędzić czas, zjeść posiłek, czy odrobić lekcje z pomocą wolontariuszy. Co roku miasto dofinansowywało placówki.
- To było zawsze tylko około 30 procent wszystkich kosztów, ale te pieniądze musimy dostać - mówi prezes Augustyn Wiernicki.
Tym razem stowarzyszenie dostało dofinansowanie tylko na 10 świetlic i jedynie na... dziewięć miesięcy. - Co będzie od października? To miesiące, kiedy dzieci chodzą do szkoły, a rodziny często mają kryzys finansowy. Ręce opadają! - komentuje A. Wiernicki.
Zdradza, że miasto przekazało im o 50 tys. zł mniej. - To w budżecie Gorzowa drobna kwota, a nam burzy cały porządek funkcjonowania - dodaje A. Wiernicki.
Zlikwidowane zostaną świetlice w centrum, na osiedlu Staszica i na Piaskach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?