Myśliwy, który znajdował się na ambonie, strzelił do psa około godz. 17.30. Właścicielka zabitego czworonoga od razu zawiadomiła policję. - W okolicy zatrzymano myśliwego, który został przesłuchany. Nie przyznał się do oddania strzału do psa - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli broń należącą do myśliwego. Odbędzie się sekcja zwłok psa. Potem biegli z zakresu balistyki określą, czy to z zabezpieczonej broni padł śmiertelny strzał.
Więcej na ten temat przeczytasz w środę, 4 lutego, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Przeczytaj też: Myśliwy zabił psa pod Świdnicą. Strzelał z ambony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?