- Jestem zbulwersowany tym, jak potraktowano mnie na basenie - zawiadomił nas Czytelnik. - Kupiłem bilet na godzinę kąpieli. Kiedy już byłem w hali basenowej, podszedł do mnie ratownik i powiedział, że muszę wyjść, bo mam na sobie luźne spodenki, a takich tu nosić nie można. Nie pomogły tłumaczenia, że tylko takie noszę, bo kąpielówki to według mnie obciach. Musiałem opuścić basen i nie zwrócono mi pieniędzy za bilet. Już tam więcej nie pójdę.
Jak się okazuje, Głogowskie Obiekty Sportowe, do których należy pływalnia Chrobry, prawie trzy miesiące temu wprowadziły nowy punkt w regulaminie. Jest tam zapis, w jakiej odzieży można korzystać z basenu. Obostrzenia dotyczą głównie garderoby mężczyzn, a konkretnie tego, że nie można się kąpać w luźnych szortach - które ostatnimi laty są bardzo modne. Na basenie dopuszczalne są tylko obcisłe kąpielówki lub spodenki.
Uczymy klientów
- Wprowadziliśmy te obostrzenia i od kilku miesięcy uczymy naszych klientów, żeby się do nich stosowali - mówi rzecznik prasowy GOS Tomasz Krzymiński. - Przez półtora miesiąca wisiała karteczka z wzorcem kąpielówek, jakie można u nas nosić. Teraz nie wpuszczamy osób w nieprzepisowym ubraniu i nie zwracamy im pieniędzy.
T. Krzymiński twierdzi, że powoli takie obostrzenia na basenach stają się standardem. Klienci nie mogą mieć szortów, w których są kieszenie, bo w nich można wiele rzeczy nosić. Potem, w wodzie te "skarby" wypadają z kieszeni. - Obostrzenia zostały wprowadzone ze względów higienicznych - mówi. - Panom różne rzeczy wypadają z kieszeni i lądują w naszych filtrach. Raz znaleźliśmy bilet z Egiptu, są różne chusteczki higieniczne, jest piasek.
Luźne szorty niedopuszczalne
Sprawdziliśmy, czy zakaz szortów obowiązuje także w innych miejscowościach. - U nas luźne szorty są niedopuszczalne - mówi Karina Szymańska z Centrum Rehabilitacji Sportowej w Zielonej Górze, które prowadzi tutejszy aquapark Wodny Świat. - Jeśli ktoś w takich przyjdzie, to jest wypraszany. Ten zakaz obowiązuje ze względów higienicznych. Zdarzało się bowiem tak, że latem panowie przychodzili się kąpać w tych samych spodenkach, w których chodzili przez cały dzień. Mieli w kieszeniach różne przedmioty, które wpadały do wody, na przykład paczkę papierosów.
Takiego zakazu nie ma w polkowickim aquaparku i nawet się go nie rozważa. - Nie mieliśmy sygnałów o tym, że klientom coś wypada z kieszeni - mówi dyrektor wykonawczy Marek Stępień. - Obserwujemy, jak nasi klienci są ubrani. Muszę powiedzieć, że coraz częściej panowie noszą szorty czy bermudy. Kąpielówki są w niektórych kręgach uważane za obciachowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
