Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na jednym poziomie

TOMASZ HUCAŁ ZBIGNIEW JANICKI
Nowy budynek z zewnątrz prezentuje się okazale, ale zastosowane w nim rozwiązania budzą wątpliwości, także wśród lekarzy.

Remont budynku przy ul. Żelaznej kosztował 10,5 mln zł. Urzędnicy twierdzą, że zrobili co mogli, żeby jak najlepiej przygotować lecznicę. Są jednak osoby, które uważają, że już na etapie projektu zastosowano nierozsądne rozwiązania.

Na jednym poziomie

Ich zdaniem zadbano o nadmierną wygodę administracji, kosztem pacjentów. - Budynek pięknie wykończony, będzie nowoczesny szpital, ale... No właśnie jest dużo tych ale. Najgorsze, że ze szkodą dla pacjenta - mówi Olech Martynowicz, chirurg i radny powiatowy.
Zdaniem lekarza widać, że starostwo dużo oszczędzało, organizując szpital. - Na jednym poziomie ma być interna i chirurgia. Na pewno zmniejszy się ilość personelu - np. salowych, ale pacjenci po operacjach muszą być maksymalnie odizolowani od źródeł infekcji - dodaje O. Martynowicz. - Nie ma miejsca dla oddziału intensywnej opieki medycznej. Pacjentów z bardzo ciężkimi przypadkami będzie się woziło do innych szpitali i ryzykowało ich życie.
Problemem jest też usytuowanie przyszłego oddziału pulmunologii. - Nie powinna ona być w budynku, gdzie mają funkcjonować inne oddziały. Cały szpital będzie narażony na choroby zakaźne np. gruźlicę - uważa chirurg.

Biura w piwnicy

- Oddział pulmonologiczny pozostaje w budynku przy ul. Szprotawskiej - zapewnia rzecznika prasowa starosty Iwona Hryniewiecka. - Ponadto oddział chorób płuc zajmuje się diagnostyką. Nie zajmuje się bezpośrednio leczeniem chorób.
Zdaniem I. Hryniewieckiej w przypadku wykrycia np. gruźlicy wysyła się chorego do specjalistycznych ośrodków.
- W przypadku podejrzenia o gruźlicę na miejscu stosuje się podwyższony reżim sanitarny z izolacją chorego włącznie - mówi rzeczniczka.
Pojawiły się też informacje, że na ostatnim piętrze szpitala będzie miejsce tylko na pomieszczenia biurowe. - Administracja powinna być w piwnicy. Tam interesanci będą mieli łatwiejszy dostęp, a przestrzeń na piętrze wykorzystać trzeba do celów leczniczych - sugeruje O. Martynowicz.
- Dla celów administracyjnych zostanie wykorzystanych tylko kilka pomieszczeń, pozostała większa część w kolejnym etapie prac będzie spełniać funkcje lecznicze - wyjaśnia
I. Hryniewiecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska