Na trzeciego

Tiry jadące w kierunku granicy ustawiają się już przed Świebodzinem. Długa kolejka ciągnie się aż za Mostki. Na przejazd czeka się i czeka. Powodem utrudnień jest remont, za który zabrała się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Poprawiana jest nawierzchnia ruchliwych tras nr 2 i 3 w okolicach Świebodzina. Była spękana i nierówna, głębokie koleiny utrudniały jazdę. Roboty na drogach potrwają do 23 grudnia.

Na trzeciego

Niektórzy kierowcy spiesząc się zapominają o bezpieczeństwie. Zamiast cierpliwie stać i czekać na swoją kolej przejazdu, pchają się na trzeciego.
- Wjeżdżają między jadące i stojące wozy, co stwarza duże niebezpieczeństwo na drodze - mówi szef drogówki nadkom. Robert Konieczny. Wszystko wskazuje na to, że poniedziałkowa tragedia, w której zginął pasażer volkswagena, była wynikiem pośpiechu i wyprzedania stojących w kolejce pojazdów.
Policjanci apelują o ostrożność. - Kierowcy nie mogą lekceważyć znaków - podkreśla nadkom. Konieczny. W żadnym wypadku nie mają prawa wyprzedzać stojących w kolejce aut, bo to wykroczenie. Taka jazda skończy się grzywną od policjanta.
Patrole są na drodze przez całą dobę. Ciągle patrolują ją dwa wozy uzbrojone w wideoradar. Do tego na trasie stoją radiowozy. Policjanci zapewniają, że wyłapują każde przewinienie kierowców. - Nie oszczędzamy bloczków mandatowych - dodaje nadkom. Konieczny.

Objazd dla osobowych

Łatwiej mają kierowcy samochodów osobowych oraz tych, których waga nie przekracza 8 ton. Mogą oni jadąc do granicy objechać remontowaną drogę przez Lubrzę. Wyjadą wtedy na obwodnicę za wiaduktem pod Mostkami. Podróżując przez Lubrzę korki ominą też kierowcy osobówek jadących od granicy.
Okazuje się, że mimo zakazu drogę skracają sobie tędy również kierowcy tirów. - Przed skrętem do Lubrzy jest widoczny znak zakazujący przejazdu wozom cięższym niż 8 ton - przypomina nadkom. Konieczny. Policjanci codziennie stają na trasie i wręczają mandaty 150 zł kierowcom tirów, którzy łamią zakaz. Wielkie ciężarówki nie mogą jechać również przez Świebodzin. Tych, którzy wjeżdżają do miasta, policjanci rozliczają na świebodzińskich ulicach.