Mężczyzna napadł na sklep Żabka w Zielonej Górze 23 stycznia b.r. Ekspedientkę sterroryzował tzw. tulipanem. Pobił kobietę. W końcu zranił ją rozbitą butelką w szyję. Bandyta ukradł 1,5 tys. zł utargu z kasy i uciekł.
Mężczyzna przyznał się do dokonania napadu. Okazało się, że jest on również sprawcą napadów na dwie "Żabki" w Nowej Soli. Sprzedawcy zostali sterroryzowani nożem. Podczas jednego z napadów mężczyzna wybiegł bez utargu. Ekspedientka zachowała zimną krew i zaczęła krzyczeć. Za bandytą pobiegł jej mąż, który akurat wchodził do sklepu. Wtedy napastnikowi udało się uciec. Cały czas trwały jego poszukiwania.
- Mężczyzna został zatrzymany w Poznaniu podczas dokonywania przestępstwa - informuje prokurator Grzegorz Szklarz z zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Podczas przesłuchania powiedział, że napadł na sklep w Zielonej Górze. Wtedy został przekazany zielonogórskiej prokuraturze. Podczas kolejnego przesłuchania opowiedział o dokonaniu jeszcze dwóch napadów na sklepy w Nowej Soli. - Obecnie jest to sprawdzane - mówi prokurator Szklarz.
Nowosolska policja już wie o zatrzymaniu podejrzanego. - Trafi również do nas. Zostanie przesłuchany pod kątem napadów rabunkowych na sklepy - mówi mł. insp. Sławomir Tomal, zastępca szefa nowosolskiej policji.
Ustalono, że mężczyzna jest osoba bezdomną. Jakiś czas temu sam wyprowadził się z domu. Od tego czasu przebywał w różnych miejscach.
Ponieważ zatrzymanemu zarzucono rozbój, za który grozi surowa kara, prokurator wystąpił z wnioskiem o areszt. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował mężczyzna na trzy miesiące. Na salę sądowa zostanie on dowieziony z więziennej celi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?