Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi żołnierze w Afganistanie: Narada z szyickimi duchownymi

Bogumiła Piekut (dab)
W spotkaniu wzięli udział szyiccy duchowni.
W spotkaniu wzięli udział szyiccy duchowni. PKW Afganistan
Edukacja ponad siedmiu tysięcy dzieci, problemy szyitów zamieszkujących Ghazni, współpraca z wojskami koalicji - to tylko niektóre tematy poruszone podczas spotkania (shury) szyickich mułłów z naszymi żołnierzami.

Pierwsze w historii kontyngentu spotkanie polskich żołnierzy i szyickich duchownych odbyło się w posterunku policji w Ghazni. Uczestniczyło w nim m.in. 17 mułłów z miasta i okolic, a także żołnierze i pracownicy cywilni naszego kontyngentu. To historyczne wydarzenie dla prowincji Ghazni zorganizowane zostało w ramach działań, jakie prowadzi Grupa ds. Zarządzania i Rozwoju Dystryktów.

Jednym z najważniejszych tematów omawianych podczas spotkania, była edukacja dzieci i kobiet oraz bezpieczeństwo w regionie. Obecni na spotkaniu mułłowie omówili podejmowane przez nich działania, które mają w przyszłości poprawić los mieszkańców prowincji Ghazni. Jak podkreślali, prawie przy każdym meczecie funkcjonują szkoły, do których coraz częściej mogą uczęszczać także dziewczynki. Np. mułłowie z meczetów Emome Hasan Askari oraz Szarif Ahmadi Al-Mahdi prowadzą medresy (szkoły koraniczne) i organizują naukę dla ponad 220 dzieci.

Zapewnienie dzieciom edukacji w Afganistanie to nie lada wyzwanie zarówno dla mułłów, jak i miejscowej ludności. Największe kłopoty, jak podkreślali duchowni to brak funduszy. Składki płacone przez członków wspólnoty są jednak niewystarczające. Nawet przy niewielkim wsparciu ze strony lokalnych władz coraz trudniej jest zapewnić warunki do nauki wszystkim chętnym. Mułłowie zmagają się także z problemami lokalowymi (brakuje szczególnie pomieszczeń i szkół do nauki dziewczynek) i brakiem wyposażenia w istniejących już placówkach.

Kiedy będzie klinika?

To była pierwsza shura polskich żołnierzy i szyickich duchownych.
(fot. PKW Afganistan)

Spotkanie mułłów było także okazją do dyskusji o dostępie do opieki medycznej. Jak zapewniali mułłowie, bez odpowiedniego wsparcia ze strony władz prowincji nie są w stanie sami zapewnić członkom swoich wspólnot odpowiedniej opieki. Jako przykład podali sytuację w Khala-i-Szada, gdzie już kilkanaście miesięcy temu przygotowano miejsce na klinikę, ale wciąż brakuje pieniędzy na jej budowę, nie wspominając o funduszach na jej wyposażenie.

Podczas rozmów o rozwoju dzielnic zamieszkałych przez szyitów, mułłowie zwracali uwagę na brak instalacji wodnych i kanalizacyjnych, a także utwardzonych dróg, co rodzi problemy komunikacyjne. To tylko niektóre czynniki bezpośrednio wpływające na poziom życia i bezpieczeństwo mieszkańców. Tylko na jednej z dróg łączących dwie szyickie dzielnice Ghazni od marca zginęło już 17 osób. W tym przypadku, jak podkreślali mułłowie, mimo ich zaangażowania sami nie są w stanie uporać się z tym problemem.

Podczas spotkania dyskutowano także o tzw. programie reintegracji. Mułłowie zauważyli, że dużym problemem jest dotarcie z informacjami do wszystkich zainteresowanych procesem stron. Trudności mułłom sprawia także pozyskanie informacji od instytucji rządowych, które według nich powinny wskazać im ich rolę w tym procesie. Mówiąc o programie reintegracji, duchowni podkreślili wielokrotnie, że głównym źródłem informacji o programie oraz przygotowaniach Ghazni do roku 2013 jest prowadzone przez polskich żołnierzy z bazy Ghazni Radio Hamdard.

Mułłowie to głos ludu

Spotkanie (shura) odbyło się z inicjatywy Aleksandry Zamoyskiej, doradcy ds. kultury w grupie zarządzania i rozwoju dystryktów. Polka jest przekonana, że takie kontakty świadczą o otwartości lokalnych liderów religijnych na zmiany. Dowodzą chęci współpracy z wojskami koalicji i nowoczesnego spojrzenia na wiele spraw społecznych, w tym na kwestie związane z rolą i pozycją kobiet w muzułmańskim społeczeństwie. Dają także możliwość wzajemnego poznania się i wymiany doświadczeń. W dłuższej perspektywie czasu będą miały także znaczny wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa w mieście.

- Nie można zapominać, że mułłowie to także głos ludu i głos dla ludu. Niezwykle ważne jest, że sami zasugerowali chęć zorganizowania kolejnego spotkania w najbliższym czasie. Można zatem uznać, że przełamane zostały pierwsze lody i nie pozostaje nam nic innego, jak tylko kontynuować te spotkania, wsłuchiwać się w sugestie mułłów i działać na rzecz afgańskiej społeczności przy wsparciu autorytetów religijnych - powiedziała po zakończeniu spotkania.

Spotkanie zakończył wspólny posiłek, który razem z szyickimi mułłami oraz polskimi żołnierzami i pracownikami wojska, zjedli także policjanci z posterunku, na terenie którego odbyła się historyczna shura.

Szyici to 40 proc. mieszkańców Ghazni

W rejonie dzielnic Nawabad, Qala Shada, Baqawol, Qala Kolokhak funkcjonuje około 100 szyickich meczetów, które skupiają ponad 40 tys. wyznawców. Szyici w mieście Ghazni stanowią 40 proc. mieszkańców. Są najlepiej wyedukowaną grupą etniczną w Ghazni. Duży procent z nich zajmuje się handlem i drobnym biznesem.

Większość w Ghazni stanowią przedstawiciele bardziej ortodoksyjnego i konserwatywnego odłamu islamu - sunnici (arab. ahl as-sunna wa al-dżama'a "ludzie tradycji i wspólnoty ")

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska