Nasi żołnierze w Afganistanie: Rozmawiali o polsko-afgańskiej współpracy

Polsko-afgańska współpraca była temat konferencji dowódców w bazie Vulcan. Wzięli udział dowódcy zgrupowań bojowymi Alfa ppłk Rafał Miernik, Bravo ppłk Tomasz Biedziak, Ramrod ppłk Allan Streater oraz ze strony gospodarza płk Mohammad Dawoodshah Wafader, dowódca 3. Brygady Afgańskiej Armii ANA (Afgan National Army) oraz dowódcy podległych mu kandaków (batalionów). Ponadto obecni również byli przedstawiciele polskiego i afgańskiego sztabu.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, że udało nam się zebrać w jednym miejscu wszystkich dowódców zarówno z polskiej jak i afgańskiej strony," podkreślił gen. bryg. Sławomir Wojciechowski, dowódca naszego kontyngentu.

- Przeciwnik z którym mamy do czynienia nie stosuje się do żadnych zasad czy praw. Skupia swoje ataki na bezbronnych ludziach, którzy nie mogę sami odpowiedzieć. Starają się zrobić wszystko co może osłabić progres w Afganistanie. Czują, że militarnie Afganistan rośnie w siłę i stanowi realne zagrożenie dla ich kryminalnej działalności - powiedział płk Wafader, krytykując sposoby działania rebeliantów. Jako przykład inicjatywy i przewagi Afgańskich Sił Bezpieczeństwa podał kolejne regiony państwa, za których odpowiedzialność od sił koalicji przejmują wojsko i policja.

Amerykanie rozpoczęli kampanię

Zastępca szefa sztabu kontyngentu ds. operacyjnych podpułkownik Roman Łytkowski rozpoczął konferencję od przedstawienia najistotniejszych kwestii płynących z nowej letnio-jesiennej kampanii 1. Amerykańskiej Dywizji Pancernej, która przejęła niedawno odpowiedzialność za region wschodni Afganistanu.

- Musimy się skupić na trzech kluczowych elementach: zapewnieniu bezpieczeństwa ludności zamieszkującej prowincję Ghazni, wsparciu działań i funkcjonowania rządu oraz samorządów, a także dalszym rozwoju współpracy z Afgańskimi Siłami Bezpieczeństwa," wyliczał ppłk Łytkowski.

Ppłk Rafał Miernik: - Trzeba znać teren

Dowódcy zgrupowań bojowych przedstawili wyniki dotychczasowej współpracy z partnerskimi kandakami ANA. Bardzo szeroko omówili także wyzwania z jakimi na co dzień muszą sobie radzić jedni i drudzy. Wszyscy podkreślali wymierne aspekty polsko - afgańskiej współpracy.

- Podczas planowania wspólnych działań nieoceniona okazuje się być znajomość terenu przez naszych afgańskich kolegów - podał jako przykład ppłk Miernik. Podkreślił także, jak ważne są podobne spotkania na niższych poziomach dowodzenia. Wtedy żołnierze i dowódcy, którym wspólnie przyjdzie działać poza bazami mogą dokonać ustaleń i wyjaśnić sporne kwestie.

Ppłk Biedziak podzielił się swoimi doświadczeniami z dotychczasowej współpracy. Przedstawił najistotniejsze elementy, jakie udało się zrealizować dowodzonemu przez niego zgrupowaniu bojowemu Bravo. Najważniejsze były według niego nocne patrole, treningi przeciwdziałania improwizowanym ładunkom wybuchowym IED (Improvised Explosive Device) dla afgańskich podoficerów i szeregowych, szkolenia w zakresie naprawy sprzętu oraz treningi dla ratowników medycznych.

Afgańczycy walczą z talibami

Przedstawiciele afgańskiej strony podziękowali przede wszystkim za wsparcie uzyskane ze strony Polskich Sił Zadaniowych. Następnie szef sekcji operacyjnej 3 Brygady ANA ppłk Sabelant Miakhil opowiedział o operacjach realizowanych aktualnie przez afgańskich żołnierzy. Wskazał też najistotniejsze potrzeby jakie zgłaszają poszczególni dowódcy kandaków. Następnie, po krótkiej przerwie dowódcy spotkali się indywidualnie ze swoimi odpowiednikami uzgadniając najważniejsze kwestie przyszłych działań.

Konferencję zakończyła dyskusja, na temat przyszłej współpracy. - Jeżeli lepiej się nawzajem zrozumiemy, wówczas nasze działania będą bardziej skoordynowane i skuteczniejsze - podsumował spotkanie gen. Wojciechowski.

Konferencję przygotowali żołnierze Operacyjnych Zespołów Doradczo Łącznikowych ds. szkolenia afgańskiej armii i policji z bazy Vulcan, którzy wchodzą w skład Zgrupowania Szkoleniowego Afgańskich Sił Bezpieczeństwa.