Nasz sondaż. W kraju wygrał PiS. A w Lubuskiem?

Sondażowe pytania zadaliśmy w Gorzowie, Zielonej Górze, Nowej Soli, Lubrzy, Brzeźnicy, w Trzebielu i Deszcznie. A także w wielu innych miejscowościach naszego kraju.

Wyniki naszego sondażu są jednoznaczne. W kraju Prawo i Sprawiedliwość zyskało 34,3 proc. poparcia, 26,2 proc. - Platforma Obywatelska.

Mimo zaklęć na politycznym rynku w Polsce od półtora roku nie zmieniło się prawie nic. Takie wnioski płyną z najnowszego sondażu „Polski” i 17 pozostałych dzienników Polska Press Grupy oraz Ośrodka Badawczego Dobra Opinia. Badanie zrealizowano w dniach 30 marca - 3 kwietnia metodą bezpośredniego wywiadu ankieterskiego. Pomiar został wykonany we wszystkich 16 województwach na reprezentatywnej próbie obejmującej w każdym regionie 500 dorosłych osób. Wielkość próby dla całej Polski wyniosła osiem tysięcy respondentów. Przypomnijmy tylko, że poprzednie sondaże naszej grupy prowadzone przed wyborami były najbardziej trafne w Polsce.

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w okresie realizacji sondażu, wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość. Rezultat 34,3 procent dla partii Jarosława Kaczyńskiego jest słabszy od tego z elekcji 2015 roku o 3,2 procent. Lekko do góry podskoczyła Platforma Obywatelska - z 24 do 26,2 procent aktualnie. Na rezultat partii Grzegorza Schetyny można też spojrzeć przez pryzmat odczytu z sondażu Polska Press Grupy i Dobrej Opinii z października 2016 roku, kiedy ugrupowanie miało 20,7 procent.

Swój wynik poprawiła także .Nowoczesna (10,8 procent wobec 7,6 z wyborów), ale jednocześnie formacja Ryszarda Petru zaliczyła gigantyczny spadek w porównaniu z odczytem z października 2016 roku, kiedy w sondażu Polska Press Grupy i Dobrej Opinii osiągnęła 17,5 procent. Widać jak na dłoni, że elektorat PO i Nowoczesnej „przelewa się” nieustannie z jednej formacji na drugą.

Stabilny elektorat zbudował wokół siebie ruch KUKIZ’15. To obecnie 9,8 procent. Swoje biorą też ludowcy - Polskie Stronnictwo Ludowe może liczyć na 5,2 procent głosów. W Sejmie znalazłby się jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej z wynikiem 5,5 procent.

Pozostałe formacje nie są w stanie pokonać pięcioprocentowego progu wyborczego.

Sprawdziliśmy też, jakie są preferencje polityczne Lubuszan. Przepytaliśmy pół tysiąca mieszkańców regionu.

W naszych badaniach sprawdziliśmy nie tylko, która partia dostałaby teraz najwięcej głosów w Lubuskiem. Pytaliśmy również o to, na kogo Lubuszanie oddaliby swój głos w wyborach prezydenckich. Sprawdziliśmy, jak oceniają politykę europejską rządu. Wyniki naszych badań znajdziesz w "Gazecie Lubuskiej" z piątku, 7 kwietnia oraz od samego rana w "Gazecie Lubuskiej PLUS".

Pytaliśmy naszych respondentów o to, jak oceniają wydarzenia w obszarze sądownictwa w Polsce. Większość Lubuszan uważa, że ma ona służyć podporządkowaniu politykom wymiaru sprawiedliwości. Gorzowski politolog Piotr Klatta widzi sygnał ostrzegawczy dla rządzących. - Badani obawiają się, że demokracja w Polsce jest zagrożona. Rządzący powinni wziąć pod uwagę taką opinię i lepiej niż dotychczas tłumaczyć społeczeństwu swoje działania, zwłaszcza w dziedzinie reformy sądownictwa - radzi.

W tekście, który znajdziesz w piątkowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" znajdziecie Państwo odpowiedź m.in. na pytanie, dlaczego Lubuszanie przeczą serialowej rzeczywistości, ukazanej w "Uchu prezesa".

Zobacz też sondaż, który przygotowaliśmy przed rokiem: Sondaż partyjny w Lubuskiem. PiS prowadzi, ale źle oceniamy premier i prezydenta [WYNIKI, GRAFIKA]

Najnowszy sondaż poparcia dla partii. Platforma dogania PiS

Wyborcy PiS niekoniecznie wierzą w zamach w Smoleńsku