Spotkanie było zacięte, a rywalki wcale się naszych ,,Złotek" nie wystraszyły. Rozpoczęło się od mocnego uderzenia polskiego zespołu, który przy pierwszej przerwie technicznej prowadził 8:2. Jednak po wznowieniu gry stracił cztery kolejne punkty. Do końca trwała wyrównana walka, a oba zespoły popełniały seryjnie błędy.
W drugim secie Polska prowadziła m.in. 8:5 oraz 16:9 i pewnie wygrała ten fragment spotkania. Zawodniczki zespołu trenera Marco Bonitty bardzo mocno zagrywały i pewnie przyjmowały serwis rywalek. Przy dobrym rozegraniu ataki były skuteczne. Przez większość trzeciej partii gra przebiegała pod dyktando polskiej drużyny, która prowadziła m.in. 4:1, 8:4, 16:12 i 21:16. Jednak takiej przewagi nie udało się utrzymać do końca. Jeden punkt został stracony po błędzie w ustawieniu. Turczynki wyrównały na 22:22. Tym razem w dramatycznej końcówce lepsze są Polki. Po wygraniu drugiego seta Polska miała już zapewniony awans do półfinału niezależnie od wydarzeń w tym spotkaniu oraz w innym meczu tej grupy Niemcy - Holandia.
.
Turcja jednak nie zamierzała kapitulować, a Polska odpuścić kolejne fragmenty spotkania. Od pierwszej piłki trwała zacięta walka. Rywalki prowadziły 15:12. Polska wyrównała i uzyskała minimalną przewagę. Przy stanie 19:18 asa zaserwowała Maria Liktoras. Przedostatni punkt Polska zdobyła po wygraniu długiej wymiany, w której były obrony, bloki i mocne zbicia. Było to podsumowanie całego spotkania, które obfitowało w takie wydarzenia. Ostatni punkt rywalki oddały po autowym ataku.
W drugim meczu grupy Rosja wygrała z Serbią 3:1. W sobotę Polki zagrają o finał z Serbkami.
POLSKA - TURCJA 3:1 (27:29, 25:16, 28:26, 25:20)
POLSKA: Skowrońska-Dolata, Glinka-Mogentale, Gajgał, Barańska, Sadurek, Zenik (libero) oraz Dziękiewicz, Podolec, Rosner, Liktoras.
(flig, PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?