Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie 1.300 miejsc pracy

(mich)
Nowa Sól żyła nadzieją na nowe miejsca pracy (fot. Marek Marcinkowski)
Nowa Sól żyła nadzieją na nowe miejsca pracy (fot. Marek Marcinkowski)
W środę chiński gigant komputerowy Lenovo ma wydać komunikat, że rezygnuje z ulokowania w Nowej Soli i w ogóle w Polsce, swojego zakładu montażu komputerów.

Decyzja zapadła we wtorek w Chinach.

Czy chińska firma Lenovo, która przejęła segment produkcji komputerów od IBM, ulokuje w Nowej Soli zakład montażowy? Tym pytaniem od kilku tygodni żyła nie tylko Nowa Sól, ale także Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna i ministerstwo gospodarki. Stawką było 1.300 miejsc pracy. Ale nikt nie udzielał w tej sprawie żadnych informacji, bo negocjacje z Chińczykami były poufne.

Chińczycy początkowo mieli się ulokować w strefie ekonomicznej pod Legnicą, ale kiedy splajtował deweloper, który nie ukończył tam budowy hali, inwestorzy zainteresowali się pustymi halami produkcyjnymi po firmie Fatsa (Inter Groclin) w Nowej Soli. Decyzja o inwestycji miała zapaść na początku tego tygodnia. We wtorek nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedstawiciele polskiego oddziału Lenova polecieli na konsultacje do Chin. W grę wchodziło już nie gdzie ulokują się inwestorzy, ale czy w ogóle inwestycja dojdzie do skutku. Po kilku godzinach było już wiadomo, że decyzja jest negatywna i inwestycji nie będzie. Dziś władze koncernu mają wydać komunikat w tej sprawie.

Polski rząd zaproponował Chińczykom 9,8 mln zł dopłaty do inwestycji oraz preferencje podatkowe wynikające z lokalizacji w strefie ekonomicznej. Ale problem w tym, że sprzedaż komputerów na świecie zaczęła gwałtownie spadać i ponoć właśnie to sprawiło, że Lenovo zaniechało wejścia z produkcją do Polski.

Przypomnijmy, że kłopoty przeżywa także japoński producent telewizorów Funai, ulokowany w nowosolskiej strefie. Z ok. 240-osobowej załogi prawie połowa jest na wypowiedzeniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska