Zwolennicy spiskowej teorii mówili, że po niespodziewanej porażce w Trzebini, gorzowianie oddadzą dwa punkty także Pełczowi Diamantowi. Początek spotkania zdawał się potwierdzać ich przypuszczenia, bo po trzech szalenie zaciętych pojedynkach goście prowadzili 2:1! Najpierw Martin Olejnik z najwyższym trudem uporał się z Filipem Młynarskim, a potem Yu Tang i Radosław Żabski sensacyjnie przegrali - odpowiednio - z Bogusławem Koszykiem oraz Jackiem Nowokuńskim. Na tym niespodzianki się skończyły, bo w dwóch ostatnich grach wreszcie rozluźnieni gospodarze nie oddali rywalom nawet jednego seta.
Po czwartkowym spotkaniu Gorzovia Romus pozostała na drugim miejscu w tabeli, gromadząc w 16 meczach 28 punktów (przy bilansie gier 43:20). Pełcz Diamant nadal jest dziewiąty - 10 (24:39).
GORZOVIA ROMUS GORZÓW WLKP. - PEŁCZ DIAMANT GÓRKI NOTECKIE 3:2
Olejnik - Młynarski 3:2 (13:11, 8:11, 11:8, 9:11, 11:8), Tang - Koszyk 2:3 (8:11, 7:11, 11:4, 11:6, 7:11), Żabski - Nowokuński 1:3 (8:11, 11:4, 8:11, 11:13), Olejnik - Koszyk 3:0 (11:6, 11:5, 11:8), Tang - Młynarski 3:0 (11:7, 11:8, 11:6)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?