Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ekonomiści, ale prawnicy mogą ułatwić naszą drogę do euro

decha
Resort finansów otrzymał ekspertyzy konstytucjonalistów, z których wynika, że wprowadzenie unijnej waluty może się odbyć bez zmiany konstytucji

Jak donosi "Dziennik" chodzi przede wszystkim o artykuł 227, który opisuje rolę Narodowego Banku Polskiego i stwierdza, że "przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej". Stanowi też, że to bank centralny odpowiada za wartość polskiego pieniądza. Po wejściu do strefy euro, obie te funkcje ma przejąć Europejski Bank Centralny.

Zdaniem prawników, wchodząc do Unii Polska zgodziła się na euro i obowiązuje ją prawo unijne. Konstytucja zaś jest tylko dostosowaniem naszych przepisów wewnętrznych do obowiązującego nas już prawa wspólnotowego. Pełnomocnik rządu ds. wprowadzenia euro Ludwik Kotecki podkreśla jednak, że najważniejsza jest zgoda polityczna. - Myślę, że wygasa już taka gorąca dyskusja polityczna na ten temat i ten spór zakończy się pozytywnymi rozwiązaniami. Mam nadzieję, że pan prezydent i prezes PiS wyjdą naprzeciw rządowi i władzom monetarnym - Powiedział Kotecki "Dziennikowi". W jego opinii, już sama tylko zgoda na wejście Polski do ERM2 ustabilizowałaby złotego.

Od kilku już lat w Polsce trwa wojna o euro, a dokładniej o datę przystąpienia do eurolandu. Według pierwszych przymiarek mieliśmy być gotowi w 2009 r. Później termin ten odroczono o trzy lata. Już bowiem wiadomo, że w tym roku nie spełnimy wyznaczonych kryteriów. Po wygranych wyborach parlamentarnych w 2007, Platforma zapowiedziała, że Polska będzie starać się jak najszybciej spełnić kryteria spójności, aby wejść do strefy euro już w 2012 lub 2013 r. Nieco później premier Donald Tusk zapowiedział już, że Polska wejdzie do strefy euro już w 2011 r. i dodał, że wbrew postulatom polityków PiS, nie odbędzie się referendum w sprawie wejścia Polski do strefy euro. Wczesniej twierdzono, że do zamiany złotego na euro niezbędna jest zmiana uprawnień NBP określonych w konstytucji.

Przystąpienie Polski do strefy euro uważa się w Polsce za ostateczne zakończenie integracji z UE. Do podstawowych korzyści z tym związanych należy przejrzystość cen, która wymusi większą konkurencję, a dzięki wzmożonemu współzawodnictwu firm ceny będą niższe i powinny rosnąć wolniej. Już teraz ponad 60 proc. polskiej wymiany dóbr i usług przypada na kraje strefy euro. Po przyjęciu euro nastąpi spadek kosztów transakcyjnych. Polska stanie się częścią wielkiego obszaru walutowego.

Euro to europejska waluta, która zastąpiła waluty krajowe. Obecnie obowiązuje w 16 państwach i płaci nim ponad 322,5 mln Europejczyków. Waluta euro używana jest także w 11 krajach i terytoriach, które nie należą do UE - Watykanie, Monako, San Marino, Andorze, Kosowie, Czarnogórze oraz we francuskich posiadłościach na Atlantyku i Oceanie Indyjskim oraz w brytyjskich bazach wojskowych na Cyprze. Z obiegiem ponad 751 miliardów, euro jest walutą o najwyższej wartości gotówkowej w świecie. Na euro przypada 27% światowych rezerw walutowych.

Banknoty euro są drukowane pod bezpośrednią kontrolą Europejskiego Banku Centralnego w 12 drukarniach i mają zunifikowany wzór. Monety są produkowane przez mennice poszczególnych państw. Mają jednakowy kształt, jednakowy materiał i jednakowy wygląd awersu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska