MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma zagrożenia zza Odry grypą typu A: małżeństwo z Frankfurtu nie miało kontaktu z Polakami

Bożena Bryl 0 95 758 07 61 [email protected]
Słubicki szpital jest przygotowany do bezpiecznego przewozu chorych na grypę typu A do oddziałów zakaźnych
Słubicki szpital jest przygotowany do bezpiecznego przewozu chorych na grypę typu A do oddziałów zakaźnych fot. Bożena Bryl
Po informacji, że u dwójki mieszkańców Frankfurtu nad Odrą stwierdzono świńską grypę, dzisiaj do Słubic przyjechała wojewoda Helena Hatka, żeby sprawdzić czy powiat jest przygotowany na pojawienie się tej choroby.

W tej sprawie odbyło się zamknięte dla mediów spotkanie z udziałem władz powiatu, burmistrza Słubic i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo mieszkańców. - Z Niemiec otrzymaliśmy wiadomość, że małżeństwo z Frankfurtu, chore na grypę A/H1N1nie miało kontaktu z Polakami, to bardzo ważna wiadomość - powiedziała nam po spotkaniu rzeczniczka wojewody Małgorzata Nowak.

Szpital jest gotowy

Niemcy, z którymi się ci chorzy spotkali i mogli się od nich zarazić przechodzą teraz domową kwarantannę. - Oni także nie mieli kontaktu z Polakami - dodała M. Nowak. Stwierdziła również, że Słubice są przygotowane na ewentualność zachorowania na grypę typu A. - Zostały uruchomione wszystkie procedury, żeby zapewnić w takim przypadku bezpieczeństwo mieszkańcom stwierdziła.

- U nas nie ma oddziały zakaźnego, dlatego jesteśmy przygotowani do przewozu ewentualnego chorego do najbliższego takiego oddziału z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa - powiedziała nam dyrektor słubickiego szpitala Katarzyna Lebiotkowska. - Mamy też leki antywirusowe, a także sprzęt i odzież jednorazowego użytku - dodała.

Przebieg łagodny

Przypomnijmy. W niedzielę Instytut Roberta Kocha w Berlinie przekazał informację, że u pary pięćdziesięciolatków z Frankfurtu nad Odrą potwierdzono zachorowanie na grypę A/H1N1. Niemcy niedawno wrócili z wycieczki do Meksyku i z objawami przeziębienia zgłosili się do szpitala we frankfurckiej dzielnicy Markendorf. Niemców odizolowano.

- U 53-letniej pacjentki choroba przebiega bardzo łagodnie - powiedział nam lekarz dyżurny dr Lutz Schulze. Dodał, że mężczyzna trochę gorączkuje, ale może to być spowodowane przyjmowanymi lekami. Oboje zostaną w szpitalu pod obserwacją dziesięć dni.

Dotąd w Niemczech potwierdzono osiem przypadków zachorowań na grypę A/H1N1, a u kolejnych 20 osób podejrzewa się obecność wirusa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska