1/5
fot. MATTEO BAZZI
Giorgio Chellini, Los Angeles FC, obrońca, Włochy
Już po pierwszym sezonie w Major League Soccer włoski obrońca został mistrzem Stanów Zjednoczonych. Trzeba przyznać, że Chellini jest jak wino, im starszy tym lepszy. Pomimo swojego, fizycznie nie odstawał od młodszych kolegów z drużyny.
2/5
fot. Fot. Adam Davy
Gareth Bale, Los Angeles FC, skrzydłowy, Walia
Walijczyk w zeszłym sezonie dołączył do drużyny z Miasta Aniołów. W 12 meczach, do siatki trafiał dwukrotnie. Tak samo jak Włoch, może pochwalić się tytułem mistrza Stanów Zjednoczonych.
3/5
fot. MATTEO BAZZI
Zlatan Ibrahimović, LA Galaxy, napastnik, Szwecja
Chodź w MLS "Ibra" już nie występuje, to należy wspomnieć o jego osobie. W ciągu dwóch sezonów Szwed w 56 meczach strzelił 52 bramki.
4/5
fot. Fot. CESARE ABBATE
Lorenzo Insigne, Toronto FC, skrzydłowy, Włochy
Aktualny mistrz Europy rozegrał 54 mecze, trafiając do bramki 10-krotnie. Kibice Toronto odrazu zakochali się w stylu gry Włocha, w pierwszym meczu popisał się cudowną asystą piętką
