NIK ma uwagi do „Wód Polskich”. Potrzebny większy nadzór nad obwodami rybackimi

Kontrolerzy zwracali uwagę na realizację obowiązków wynikających z zawartych umów i na załączone do nich dokumenty, w tym operaty rybacki. RZGW to jednostki terenowe Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”.

Prezes „Wód Polskich” zobowiązał wszystkich dyrektorów RZGW do przestrzegania wniosków i zaleceń Najwyższej Izby Kontroli.

NIK zwraca uwagę, że systematyczność zarybień ma istotne znaczenie dla właściwej gospodarki rybackiej, zaś odstępstwa od limitów określonych w operatach mogą spowodować zbyt duże zagęszczenie ryb w obwodzie, co jest niekorzystne dla ekosystemów wodnych. Kilkuletni okres rozliczeniowy nie może być przyjmowany jako realizacja zobowiązania raz na kilka lat.

Niepowiadomienie przez właściciela o terminie zarybień w obwodzie stanowi naruszenie postanowień umowy i może być podstawą do rozwiązań przez RZGW umów zawartych z użytkownikami – uważa NIK.

Kolejna konkluzja w raporcie kontrolnym mówi o niezapewnieniu przez regionalne zarządy gospodarki wodnej (RZGW) warunków rzetelnego sprawdzenia prawidłowości zarybień obwodów rybackich: na użytkowników nie nałożono obowiązku przedstawiania dowodów zakupu materiału zarybieniowego.

RZGW ma egzekwować od użytkowników przestrzeganie obowiązku niezwłocznego przekazywania dokumentacji gospodarki rybackiej oraz ma egzekwować dokonywanie zarybień zgodnie z operatami rybackimi. Zarządy mają też naliczać kary umowne za niezrealizowanie nakładów rzeczowo-finansowych oraz zapewnić warunki rzetelnego sprawdzania prawidłowości zarybień obwodów rybackich.

Ostatnim ważnym punktem w raporcie NIK jest konieczność niezwłocznego i skutecznego reagowania na sygnały o zanieczyszczeniu wód lub innych niekorzystnych zmianach mogących mieć negatywny wpływ na dobrostan wód.