Jeden z szefów dyrekcji od autostrad Janusz Koper wyznał wczoraj, że brakuje pieniędzy na budowane drogi. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie jest w stanie zapłacić wykonawcom i martwi się, że podważy to jej wiarygodność wobec partnerów biznesowych. Ja tam bardziej martwię się o kolejne kilometry autostrad...
Chyba mam trochę racji, bo minister transportu Jerzy Polaczek przyznał też wczoraj, że puka do drzwi Ministerstwa Finansów po rezerwę finansową, taką specjalną na drogi. Jak ja w swoim portfelu uruchamiam już rezerwy, to wiem, że niedługo na nic nie będzie mnie stać...
Z ministrem Polaczkiem jest pewnie podobnie.
Jakby było mało złych wiadomości, gruchnęła też wieść, że autostrada A2 z Konina do Wrześni ma zaledwie pięć lat, a już będzie remontowana. Za cienko asfalt wylano i trzeba kłaść kolejną warstwę...
Tak, tak - to ta sama autostrada, która ma biec przez nasz region. Aż do Świecka. I która zgodnie z ostatnimi wyliczeniami, będzie droższa o jakieś milion euro za kilometr. A szacunki już i tak mówiły o 6 mln euro za każdy ze 105 kilometrów.
Skąd te smutne wyliczenia? Spółka Autostrada Wielkopolska ustaliła, że na drodze do Świecka potrzebne będą 30 przejścia dla zwierząt i ok. 140 przepustów dla płazów oraz innych zwierzątek. A także ekrany chroniące przed hałasem.
Jeśli Polaczkowi brakuje pieniędzy w portfelu, to na pewno na mostki dla płazów ich nie znajdzie.
I chociaż płazem nie jestem, tego przestraszyłam się wczoraj najbardziej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?