Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól: Pomagają obłożnie chorym

Redakcja
- Wielki wpływ na chorych ma nasze nastawienie. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy odwiedzając go, były uśmiechnięte - podkreślają pielęgniarki Łucja Okoniewska i Dorota Wróbel
- Wielki wpływ na chorych ma nasze nastawienie. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy odwiedzając go, były uśmiechnięte - podkreślają pielęgniarki Łucja Okoniewska i Dorota Wróbel fot. Krzysztof Koziołek
W powiecie nowosolskim działa firma, która zapewnia długoterminową opiekę pielęgnacyjną przewlekle chorym i niepełnosprawnym. Usługa jest bezpłatna.

W powiecie nowosolskim zajmuje się tym głogowski NZOZ DOMMED. - Oprócz opieki nad pacjentami, członków rodziny uczymy jak sobie radzić sobie z obłożnie lub przewlekle chorymi i niepełnosprawnymi. Jak wykonać toaletę, zapobiegać odleżynom, a jeśli już takie są, to jak je leczyć - wylicza pielęgniarka Łucja Okoniewska. Tych chorych, z którymi jest kontakt i którzy mogą się poruszać, siostry uczą prostych ćwiczeń rehabilitacyjnych.

Podtrzymuje na duchu
- Ten, kto to wymyślił, był bardzo mądry. Pomoc pielęgniarek jest dla mnie nieoceniona - mówi krótko Krystyna Kolczyńska. Jej mąż od sześciu lat jest sparaliżowany (po trzech udarach i czterech obrzękach płuc). - Bez tej pomocy nie dałabym sobie rady. Pani Dorotka, która przychodzi do męża, podtrzymuje mnie też na duchu, dużo rozmawiamy - dodaje Kolczyńska.

.

Opieka sprawowana jest przez pielęgniarki od poniedziałku do piątku, w szczególnych przypadkach też w soboty i niedziele. W br. w ramach umowy z NFZ opieką długoterminową w powiecie objęto 10 pacjentów. Chętnych można wpisywać na listę oczekujących. Długość sprawowanej opieki jest uzależniona od stanu podopiecznego. - My ten czas staramy się wykorzystać na wyedukowanie rodziny - podkreśla Ł. Okoniewska.

- Pielęgnując chorego wzmacniamy go psychicznie, pocieszamy. Jesteśmy też wsparciem dla jego rodziny - zaznacza Dorota Wróbel, pielęgniarka z 25-letnim stażem. A to wsparcie dla bliskich jest ogromnie ważne. Bo przecież każdy, opiekując się często przez lata obłożnie chorym, ma prawo do "wypalenia się".

Dziękują uśmiechem

- Nasza praca, choć wyczerpująca, daje ogromną satysfakcję. Choćby wtedy, kiedy uda się pacjenta wyleczyć z odleżyn. Chorzy za naszą opiekę są wdzięczni. Ci, którzy nie mogą mówić, okazują to uśmiechem - zauważa Wróbel. - Taki kontakt emocjonalny z bliskimi chorego sprawia, że często stajemy się niemal członkami tych rodzin - dodaje Okoniewska.

WAŻNE INFORMACJE
Do takiej formy opieki kwalifikują się pacjenci przewlekle i obłożnie chorzy, którzy nie wymagają hospitalizacji (np. stany po udarach, pacjenci z przetokami, ze stomią, owrzodzeniami podudzia, odleżynami). Stosowny wniosek wystawia lekarz rodzinny, a pacjenta do opieki kwalifikuje pielęgniarka opieki długoterminowej. Nie kwalifikują się pacjenci objęci hospicyjną opieką domową, sztucznie wentylowani (za pomocą respiratora) oraz psychicznie chorzy w ostrej fazie choroby.

KRZYSZTOF KOZIOŁEK
0 68 387 52 87
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska