Nowym korytarzem po... meble ze Szwecji

Przypomnijmy: władze Wschowy są w gronie samorządów popierających pomysł Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ziemi Głogowskiej, dotyczący utworzenia korytarza komunikacyjnego. Miałby on powstać w oparciu o drogę krajową nr 12 i połączyć Saksonię, Dolny Śląsk, Wielkopolskę i Ziemię Lubuską. Stworzyć ma także dostęp do dróg S3 i S5 oraz istniejących autostrad A2 i A4.

- Pomysł jest bardzo doby - komentuje Andrzej Nowicki, wiceburmistrz Wschowy. - Zdajemy sobie jednak sprawę, że jego realizacja wymaga wielkich nakładów finansowych. Problemem jest także to, że inwestycja dotyczy aż trzech województw i wymaga od nich wspólnego działania. Jednak jest to jednocześnie argument stwarzający szansę na wpisanie projektu do strategii Polski Zachodniej i pozyskanie unijnych pieniędzy na jego realizację. Do tej pory odbyło się już kilka spotkań samorządów zainteresowanych budową korytarza i obwodnic dla miast położonych na trasie jego przebiegu. W ubiegłym tygodniu włodarze mogli zapoznać się z opinią fachowców na ten temat podczas konferencji w Głogowie. Na co konkretnie liczy gmina Wschowa?

- Możliwość poruszania się szybkimi drogami między miastami, to większa szansa na prace dla mieszkańców Wschowy. Z korytarzem wiąże się budowa obwodnicy dla Wschowy - wylicza Nowicki. - To także ważny argument dla szwedzkiego inwestora, który kupił teren w naszej strefie przemysłowej - dodaje. Tym inwestorem jest firma Swedwood, wykonująca meble dla Ikei. Kilka lat temu kupiła we Wschowie 65 ha, na których planuje postawienie dużej fabryki mebli.

Zgodnie z zapisami porozumienia miedzy gminą a firmą, produkcja powinna ruszyć w czerwcu przyszłego roku. - Na pewno perspektywa łatwiejszej komunikacji w tej części kraju, dostęp do autostrad, to czynnik motywujący - mówi wiceburmistrz A. Nowicki. Łatwy dojazd do Wschowy, także z niemieckiej Saksonii, która ma być jednym z regionów proponowanego korytarza, to na pewno bodziec do rozwoju oraz zainteresowania miastem innych firm.

- Przymierzamy się już do otwarcia drugiej strefy przemysłowej w naszej gminie, jesteśmy na etapie przygotowania gruntów pod ewentualne inwestycje - mówi Nowicki. - Korytarz komunikacyjny, to argument w ściąganiu inwestorów. Samorządowcy są jednak dopiero na początku długiej drogi. Widać ogromne zaangażowanie w pomysł.

- Na pewno będziemy lobbować ten temat, chętnie będziemy współpracować z innymi w przygotowywaniu projektów, które przekonają decydentów wojewódzkich, a później krajowych - mówi wiceburmistrz Wschowy. - Zdajemy sobie sprawę, że to zadanie na kilka lat. Ale warto próbować, dla dobra naszych mieszkańców i rozwoju gminy - dodaje.