Sama rozmowa może być długa i ma składać się z dwóch części, w ramach dwóch prowadzonych śledztw - polskiego i rosyjskiego. Najpierw pytać mają polscy prokuratorzy o informacje przydatne dla ich śledztwa. Pytań jest wiele. M.in. o rozmowę telefoniczną, którą przed katastrofą z pokładu tupolewa prowadził z bratem prezydent Lech Kaczyński. Do dzisiaj oficjalnie nie wiadomo, o czym bracia rozmawiali. Zdaniem pełnomocnika J. Kaczyńskiego rozmowa nie będzie istotna dla prokuratury. - Jestem spokojny, bo znam jej treść - ocenia pełnomocnik prezesa PiS Rafał Rogalski.
Polscy prokuratorzy mają także zadać pytania na potrzeby śledztwa prowadzonego w Rosji. - Strona rosyjska przesyła pytania, i potem odpowiedzi przesyłane są do Rosji - uściśla karnista z Uniwersytetu Warszawskiego Piotr Kruszyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?