Rafał Karczmarz - 4
Początek miał kapitalny, ale im dłużej trwały zawody, tym zdobytych punktów było mniej. Bo jak na początku na dystansie odrabiał to, co tracił na starcie, tak w dalszej części było odwrotnie. To na trasie tracił punkty. Być może tak by nie stało się, gdyby Stanisław Chomski zdecydował się Nielsa-Kristiana Iversena czy Szymona Woźniaka zastąpić właśnie Rafałem Karczmarzem. Ale trener Stali Gorzów podjął inne decyzje, i po kosmetyce toru lider naszej formacji młodzieżowej nie mógł już spasować się z torem. Niemniej na bieg nominowany zasłużył. Bardziej niż Woźniak. Bo to był naprawdę dobry występ juniora.
Krzysztof Kasprzak - 4+
Cały czas forma Krzysztofa Kasprzaka nie jest równa, ale chyba jednak bliżej mu do wysokiej dyspozycji. Z drugiej strony, należy wziąć pod uwagę to, że gorzowianin, tak jak jego klubowi koledzy, nie ścigali się z faworytami rozgrywek ligowych. A przecież Stal Gorzów planowała awansować do play offów.
Bartosz Zmarzlik - 5
Bartosz Zmarzlik coraz bardziej przypomina tego Bartka Zmarzlika z tamtego sezonu. Z drugiej strony, można zacząć zastanawiać się, czy w meczu z inną drużyną jego rywale dawaliby się tak wyprzedzać na dystansie, jak to miało miejsce w niedzielę w Rybniku. Starty, to jest coś, nad czym mistrz świata cały czas musi pracować.
ROW - Stal