Od dziś kierowcy mają do dyspozycji kolejny fragment S3

Dla kierowców to dobra wiadomość. Otwierany dzisiaj odcinek jest częścią S3, która ma biec od Międzyzdrojów aż do granicy z Czechami w Lubawce. Nowy fragment ma blisko 27 km i stanowi przedłużenie otwartej pod koniec maja drogi od węzła Klucz do węzła Pyrzyce. - Tym samym długość S3 na południe od Szczecina zwiększy się do 55 kilometrów - mówi Mateusz Grzeszczuk ze szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Uruchomienie tego odcinka jest również finałem budowy S3 w Zachodniopomorskiem. Trwają jeszcze prace w Lubuskiem. Od Myśliborza do Gorzowa Wielkopolskiego powinniśmy pojechać jeszcze przed końcem tego roku - twierdzi.

Dzięki dzisiaj oddanej drodze, S3 połączy się z siecią dróg krajowych. To z kolei dobra wiadomość dla kierowców ciężarówek, bo dotąd obowiązywało tymczasowo ograniczenie tonażowe dla pojazdów do 8 ton na trasie Klucz-Pyrzyce. - Kierowcy będą mogli bezpiecznie i komfortowo pokonywać odcinek od skrzyżowania drogi krajowej nr 3 z drogą krajową nr 26 w Renicach do podszczecińskiego węzła Klucz S3 i autostrady A6.

Czytaj też: Drogą S3 z Gorzowa do Szczecina pojedziemy jeszcze w tym roku

Prace przy budowie największego projektu drogowego w północno-zachodniej Polsce rozpoczęły się w latach 2007-2008. Kierowcy czekają niecierpliwie na dokończenie, ale samorządy, przez którą biegnie ta trasa, będą się musiały trzymać za kieszeń.

- Po otwarciu S3, droga krajowa stanie się gminną i każda z tych gmin ma łożyć z własnego budżetu na jej utrzymanie - martwi się burmistrz Myśliborza Leszek Wierucki. - My też musimy sfinansować oświetlenie nowej S3. Rząd to zrzucił na nasze barki, nie dając pieniędzy. A w naszym przypadku to koszt około 2 mln zł rocznie.

Burmistrzowie i wójtowie ośmiu gmin, przez który biegnie obecnie oddawany odcinek, walczą w rządzie o dodatkowe pieniądze. Piszą do rządu, złożyli protest w kancelarii premiera. Jednak na razie nie wiadomo, czym to się skończy.

Dodajmy, że obecnie trwa także budowa 43 km S3 od Międzyrzecza do Sulechowa. Odcinek ten ma kosztować około 900 mln zł. Budowę prowadzą znane firmy jak polski Budimex, niemiecka Hermann Kirchner czy portugalska Mota-Engil. Postęp prac jest bardzo widoczny. Już na sporej części trasy wykonano wiele robót powierzchniowych. Zgodnie z umowami wspomniany odcinek ma być gotowy do połowy 2013 roku. Natomiast już w przyszłym roku rozpocznie się budowa drugich jezdni obwodnic Gorzowa, Międzyrzecza oraz od Sulechowa do Nowego Miasteczka. Zakończenie wszystkich robót planowanych jest na połowę 2013 roku.

Czytaj też: Rusza budowa drogi S3 od Międzyrzecza do Sulechowa