Przed kilkoma dniami Rafał Maślak z Gorzycy wybrał się do pobliskiego Międzyrzecza kupić nowy telefon. Wizytę w jednym z marketów rozpoczął od rozdawania autografów i wspólnych fotek z ekspedientkami. - Byłem tym trochę zaskoczony. Ale muszę przyznać, że było miło - mówi 25-letni zwycięzca konkursu Mister Poland.
Od tygodnia R. Maślak jest chlubą Gorzycy i Międzyrzecza. Przypominamy, że 30 kwietnia został wybrany najprzystojniejszym Polakiem, o czym informowaliśmy już w "Gazecie Lubuskiej" i na naszym portalu (www.gazetalubuska.pl/miedzyrzecz). Tytuł Mistera Polski otworzył mu drogę do kariery. Sam jednak podkreśla, że to dopiero jej pierwszy szczebel. Kolejnym ma być autorski blog, poświęcony modzie i fitness. Od miesiąca radzi internautom m.in. jak mają dbać o sylwetkę. - Podstawą jest dieta bez cukru. Jedyne słodkości, na które sobie pozwalam, to owoce i miód. Ważne są również systematyczne treningi. Ćwiczę codziennie na siłowni. Ale oczywiście rzeźbę, a nie masę ciała - zaznacza.
Mister liczy, że jego lifestylowym blogiem zainteresują się producenci lub dystrybutorzy czołowych marek odzieży, kosmetyków, czy sprzętu radiowo-telewizyjnego. Zwiastunem przyszłych pieniędzy są ubrania, które otrzymuje do testowania. Pokazuje się w nich w popularnych klubach i opisuje je na blogu (rmlifestyle.com). Swoje porady nazwał Maślakotywatorami. - Mają motywować czytelników do aktywności i walki o siebie. O swój wygląd, zdrowie i pozycję - tłumaczy.
Po wygraniu prestiżowego konkursu Rafał kilka razy wystąpił w popularnych programach telewizyjnych. Był także bohaterem licznych artykułów i fotoreportaży w gazetach oraz na portalach internetowych. Zwłaszcza tych plotkarskich. Zachowuje jednak spory dystans do medialnej kariery oraz rewelacji na swój temat. - Moi Drodzy :-) Zaliczyłem debiut medialny w serwisach plotkarskich i dawno nie bawiłem się tak dobrze, jak podczas czytania niektórych komentarzy :-) Od wczoraj dowiedziałem się o sobie wielu ciekawych rzeczy - napisał 5 maja na swoim blogu.
Wirtualną karierę przystojniak rozpoczął od założenie profilu na popularnym portalu społecznościowym facebook. W ciągu kilku tygodni zdobył blisko 10 tys. polubień, nazywanych potocznie z angielska lajkami. Zapraszają go na swoje profile przede wszystkim panie. Niektóre z nich bardzo emocjonalnie komentują też jego zdjęcia. Wśród rozmaitych określeń przeważa słowo "ciacho". Być może niektóre chciałyby zostać jego partnerkami, bo Rafał nie ma dziewczyny. Jaki jest jego ideał kobiety?
- Przede wszystkim musi być inteligentna. I bardzo tolerancyjna, gdyż ostatnio prowadzę iście cygański tryb życia. Ciągle jestem w rozjazdach między różnymi stacjami telewizyjnymi i klubami. Nawet w pracy musiałem wziąć bezpłatny urlop - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?