Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Parku Krasnala do Mariny pójdziemy na skróty przez stocznię

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
Teren jest już przygotowany pod budowę drogi, która planowo ma zakończyć się w grudniu tego roku.
Teren jest już przygotowany pod budowę drogi, która planowo ma zakończyć się w grudniu tego roku. fot. Filip Pobihuszka
Do końca roku teren stoczni przetnie nowa drogą łącząca Park Krasnala z przystanią kajakową i mariną. Skrót ten będzie znacznym ułatwieniem dla mieszkańców oraz przyjezdnych. Być może ożywi też lokalne przedsiębiorstwa.

Dziś, kierowca chcąc dostać się z Parku Krasnala do przystani kajakowej nie ma zbyt wielkiego wyboru. Biegnąca wzdłuż ogrodzeniem stoczni gruntowa droga jest dobrym terenem na przetestowanie quada lub jeepa. Zwykłe pojazdy nie mają tam lekkiego życia, zwłaszcza po deszczu.

Na szczęście został już ogłoszony przetarg na budowę zupełnie nowej drogi, która powstanie w ramach II etapu rozbudowy portu. - Kupiliśmy teren od właściciela stoczni specjalnie pod drogę dojazdową z pełną infrastrukturą - informuje rzecznik nowosolskiego magistratu, Ewa Batko. Szczegóły techniczne zdradza inny pracownik urzędu miasta, Ireneusz Pruski. - Droga będzie długa na 250 metrów i szeroka na 6 - mówi. - Projekt przewiduje budowę zatoczki autobusowej oraz trzynastu miejsc parkingowych - mówi.

Nowa droga zaczynać się będzie prawie naprzeciwko głównej bramy Parku Krasnala, by kończyć się małą pętlą tuż przy wjeździe na przystań kajakową. Sąsiadować będzie ona bezpośrednio z terenem, na którym działalność prowadzi pan Marek Bal, właściciel stacji autogazu i małej gastronomii. Pisaliśmy o nim w Tygodniku Nowej Soli z 10 lipca b.r., kiedy to przez powódź zamknięta została Al. Wolności, co automatycznie pozbawiło go klientów na okrągły miesiąc.

Dziś pan Marek ma podobny problem, gdyż ulica dalej jest tylko częściowo drożna, tym razem z powody remontu mostu na kanale portowym. Czy nowa droga mogłaby rozwiązać jego problem? - Wątpię - mówi M. Bal. - Od strony przystani nikt przecież nie przyjedzie. Jedyną nadzieją jest to, że napływ turystów wpłynie pozytywnie na ilość moich klientów - mówi.

- To świetna sprawa, bo obecny dojazd w stronę mariny jest tragiczny - mówi pani Magda, która wybrała się z dziećmi na spacer do Parku Krasnala. - Zwłaszcza, że powstaną nowe miejsca parkingowe - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska