Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogród Jordanowski w Drezdenku już po przetargu

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
Michał Świst przyznaje, że Ogród Jordanowski, aż prosi się o remont. I się w końcu go doczeka.
Michał Świst przyznaje, że Ogród Jordanowski, aż prosi się o remont. I się w końcu go doczeka. fot. Mateusz Feder
Rozstrzygnął się przetarg na pierwszy etap remontu Ogrodu Jordanowskiego w Drezdenku. Jednak cześć mieszkańców ma pretensję, że wycięto tu kilkadziesiąt drzew. - Wszystko było zgodne z prawem - uspokajają urzędnicy.

O kapitalnej renowacji ogrodu mieszkańcy słyszeli od kilkunastu miesięcy. Początkowo koncepcja opiewała na ok. 7,5 mln zł, ale burmistrz Drezdenka Maciej Pietruszak postanowił nieco budżet na tę inwestycję przyciąć. - Wydanie całej sumy byłoby dla nas zabójcze - tłumaczył kilka miesięcy temu włodarz.

Przetarg jest już rozstrzygnięty. Koszt inwestycji to ok. 4,5 mln zł z czego połowę dokłada Urząd Marszałkowski (ten dysponuje środkami unijnymi), i drugie pół idzie z budżetu miasta. - To naprawdę piękne miejsce, w samym centrum. W końcu coś się z tym zacznie robić. Miasta muszą mieć dużo zieleni. Ten park aż się o to prosi - mówił nam kilka dni temu Michał Świst, który od czasu do czasu mieszka w Drezdenku, a pochodzi z Gorzowa.

Ogród Jordanowski dzieli się zwyczajowo na dwie części. Dolna mieści się od strony Netto, druga bliżej cmentarza. Razem to ok. 3 ha ziemi, więc jest czym gospodarować. Na naszym forum www.gazetalubuska.pl niektórzy mieszkańcy mieli wątpliwości, czy legalnie wycięto część drzew z parku. - To niszczenie przyrody - złościł się jeden z nich. Dariusz Skrzypczak z referatu inwestycyjnego drezdeneckiego magistratu uspokaja, że wszystkie decyzje o ich wycince były konsultowane z dendrologami i odpowiednimi służbami. - Jak się chce coś w parku zrobić, to musi być na to miejsce, łącznie wycięto 160 tzw. punktów, a w to wchodzą i drzewa i krzewy, to nie była jakaś masowa akcja - studzi emocje urzędnik.

Pierwszy etap potrwa kilkanaście miesięcy i obejmie teren dolnej części ogrodu. Powstaną dwa place zabaw: dla młodszych i starszych dzieci. Jak zapewniają urzędnicy - zabawki mają być nowoczesne i dostosowane do wieku. Będą też alejki spacerowe, ławki, teren zielony… Powstanie też tzw. Park Kultur Świata. - Staną tu pisakowe figurki, które przedstawiać mają różne kraje - mówi D. Skrzypczak. I tak zobaczymy tu: Wielkiego Sfinksa, Wieżę Eiffla, Tadż Mahal, Statuę Wolności, operę w Sydney i świątynię Kukulkana.

Renowacja górnej części przewidziana jest dopiero za dwa lata. Stanie tu fontanna i pierwsza część miejskiego amfiteatru (na razie bez miejsc siedzących, w przyszłości ma ich być 150). Będzie też monitoring. Chłopak, który łowił ryby nad Starą Notecią, która przepływa przez park inwestycję skwitował krótko: - świetna sprawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska