Strażacy zgłoszenie o pożarze w Gozdnicy odebrali około godziny 4 nad ranem 13 kwietnia. Na miejsce natychmiast wysłano pierwsze zastępy, z czasem docierały kolejne. Pożar był trudny do ugaszenia. Płonęły stare pony i elementy wykonane z tworzyw sztucznych. Łącznie do walki z ogniem skierowano dwanaście zastępów strażaków. Dojechała m. in. strażacka cysterna z wodą. Trzeba też było wykorzystać ciężki sprzęt, aby rozgarniać opony i dogaszać zarzewia ognia.
Takie akcje są trudne i czasochłonne
Takie pożary zawsze są trudne do ugaszenia i wymagają od strażaków wiele pracy. Opony, guma, tworzywa sztuczne potrafią się długo tlić i po pewnym czasie ogień może się znowu pojawić. Dlatego tak ważne jest czasochłonne i męczące rozgarnianie pogorzeliska i jego dokładne dogaszanie.
Na miejscu była policja
Strażacy pracowali całą noc. Ich akcja zakończyła się przed południem. Na miejsce dojechała też policja. To powołany przez funkcjonariuszy biegły będzie ustalał przyczyny pożaru.
Mapa: do pożaru doszło w Gozdnicy w pow. żagańskim
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?