Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec Chrzestny II - recenzja gry o mafijnych rozgrywkach

Piotr Jędzura 0 68 324 88 80 [email protected]
Chcesz zbudować mafijne imperium? Jeżeli tak, to wskakuj w świat gry Ojciec Chrzestny II.

Klasyka w najlepszej formie podparta akcją i wspaniałym otoczeniem. Ojciec Chrzestny II od pierwszych kliknięć w pada, wciąga nas w doskonałą rozgrywkę. Tu się nie da za dużo pisać, trzeba grać!

Walczymy twardą ręka dbając o własne interesy. I to w grze jest piękne. Do tego cały czas, nieprzerwanie budujemy mafijne imperium. Pniemy się po szczeblach mafijnej kariery awansując coraz wyżej w hierarchii. Stając się prawdziwym Ojcem Chrzestnym.

Na uwagę zasługuje fakt, że twórcy gry od Electronic Arts przygotowali potężny świat przedsiębiorstw i interesów do przejęcia. Mafia ma tutaj co robić, gdzie sięgać sowimi mackami. Olbrzymie wirtualne miasto jest do przejęcia.

Jak to robimy? Ostro strzelając oczywiście. Grad kul dosięgnie każdego przeciwnika, który stanie na naszej drodze do przodownictwa w mafijnej hierarchii. Serie z karabinów maszynowych robią sito z oponentów. No przecież o interesy trzeba dbać. Cóż, że czasem z palcem na spuście. No dobra, dobra wcale nie tylko czasem.

Każdy, kto tylko chce być szefem mafii w dawnym amerykańskim stylu powinien sięgnąć po grę. Ojciec Chrzestny II urzeknie również klimatem "starej" Ameryki, tej rodem z gangsterskich filmów. Naturalnie odwzorowany z iście pieczołowitym staraniem o jakość.

W rozgrywce jakichś wielkich sensacji nie ma. Nie jest skomplikowana, gra się dość intuicyjnie. Co tutaj fajne, można sobie rewelacyjnie postrzelać. Hmm, te mafijne pojedynki…

Podsumowując. Ojciec Chrzestny II to gra dla gangstera z krwi i kości w wielkim stylu i ukłonem ku włoskiej mafii z zasadami. Do ostrej gry panowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska